5. urodziny bloga! Podsumowanie i plany na przyszłość

JEDYNY TAKI E-BOOK:"7 produktów, 10 dań!"" Oszczędzaj czas i pieniądze gotując szybko, smacznie i zdrowo

To był luty 2014 roku. Właśnie wpadła mi w ręce książka „Dieta przyspieszająca metabolizm” Haylie Pomroy i zaczynam szukać więcej informacji na ten temat, ale… nie ma. W internecie nie ma zupełnie nic na temat tej diety, a książka jest zdecydowanie zbyt amerykańska – brak odniesienia do polskich realiów (wydawca się nie popisał).

I wtedy wpada mi do głowy myśli – to może ja coś napiszę? Pytam męża, co sądzi o tym, żebym przeszła na tę dietę, założyła blog i tam opisała krok po kroku moje zmagania z DPM. Nie to, żeby mąż był ostateczną wyrocznią, po prostu sama nie byłam pewna, czy to dobry pomysł, żeby tak publicznie się wywnętrzać ze swoim odchudzaniem się. Ale powiedział, że, czemu nie i tak powstał ten blog.

Najlepsze było to, że już w pierwszym dniu istnienia bloga 22 lutego 2014, kiedy jeszcze wyglądał strasznie, bo zupełnie nic nie było robione z jego wyglądem i był praktycznie niemożliwy do odnalezienia w sieci (nie był zindeksowany przez Google) – już miałam pierwszy komentarz! Czytelniczka o imieniu Grażka napisała, że super i czeka na dalsze wpisy. Jakim cudem Grażka znalazła w odmętach internetu mój świeżo założony blog chyba na zawsze pozostanie dla mnie zagadką… Jednak obudziła we mnie nadzieję, że może ktoś będzie mnie czytać 😉

Z czytelnictwem bloga zresztą – jak się okazało – od początku nie było problemów, bo temat diety przyspieszającej metabolizm przyciągnął wiele osób, a kolejne książki Haylie Pomroy sprowadzały nowych czytelników. A oto najbardziej poczytne wpisy w historii bloga.

Hity 5-lecia

Ciekawostki z 5 lat istnienia bloga

Początkowo na blogu istniało forum, ale wraz z rozwojem i popularnością grup facebookowych zostało zastąpione grupą „Szybki metabolizm – wiedza i wsparcie”, która w chwili, gdy piszę te słowa liczy prawie 12 200 członków! Panuje w niej przyjazna atmosfera, można znaleźć wparcie i mnóstwo inspiracji (np. na nowe dania) – zapraszam!
Na blogu piszę nie tylko o diecie przyspieszającej metabolizm, ale także o innych zdrowych dietach: mini dietach burn oraz ostatnio o Metabolicznej Rewolucji.
Plagą pierwszych lat istnienia bloga były systematyczne ataki hakerskie tudzież wirusy (blog jest postawiony na WordPressie, który jest podatny takie zagrożenia), a usuwanie ich skutków kosztowało nie tylko wiele nerwów, ale też i pieniędzy. Dlatego też w pewnym momencie wykupiłam specjalny abonament w firmie zajmującej się bezpieczeństwem stron i od tego momentu śpię spokojnie, bo chłopaki pilnują, żeby żadne świństwo się nie przyplątało.
Całkiem niedawno Facebook, na którym mam blogowy fanpage SzybkaPrzemiana zamknął moje konto reklamowe, ponieważ… piszę o dietach, a to jest w tym medium zabronione. Nie ma znaczenia, że piszę o dietach zdrowych, w których chudnie się przy pełnym talerzu. W praktyce oznacza to, że nie mogę wykupić żadnej reklamy, żeby więcej osób widziało moje posty, bo jak wiadomo Facebook w wersji darmowej pokazuje je jedynie niewielkiej grupie osób. Dlatego mam prośbę – jeśli zobaczysz mój post i uznasz, że jest godny uwagi, kliknij „Lubię to”, a dzięki temu zobaczy go więcej osób.
Od ponad 2 lat funkcjonuje też blogowy sklep z e-produktami, który powstał jako odpowiedź na zapotrzebowanie czytelników. I nie będę ukrywać, że dwa zdecydowanie największe hity sklepiku to jadłospis z daniami kuchni polskiej oraz jadłospis Metabolicznej Rewolucji Plan B.
Nigdy dotąd nie świętowałam żadnych urodzin bloga! Głównie dlatego, że wypadają gdzieś w okolicy ferii zimowych (przed, po lub w trakcie), które zawsze spędzamy z dziećmi wyjazdowo, co generuje duże zamieszanie w rutynie dnia codziennego, jak i w rutynie blogowej. Nie inaczej było w tym roku, ale uznałam, że 5-lecie to już naprawdę nie w kij dmuchał i muszę świętować! Dlatego też przez cały luty posty na blogu ukazują się codziennie (w dni robocze) – zapraszam, bo sporo nowych treści ostatnio się ukazało i jeszcze trochę się ich ukaże w najbliższym tygodniu.
Z okazji 5-lecia zmieniłam też szablon bloga (i to sama!), co już na pewno zauważyliście. Poprzedni nie był zły, ale zdążył mi się opatrzyć, bo był prawie 4 lata. Mam nadzieję, że obecny przypadł Wam go gustu. Co ważne, pozwala on promować starsze treści, a jest ich mnóstwo, bo w ciągu 5 lat „trochę” się ich nazbierało.

Plany na przyszłość

5 lat to spory kawał czasu i blog musi trochę zmienić swoją formułę. Temat diety przyspieszającej metabolizm już z deka się wyczerpał – napisałam o niej już naprawdę sporo. Co prawda przepisy i jadłospisy można wciąż tworzyć nowe i będą mieć wzięcie, jednak czas na zmiany. Wciąż głównym tematem będzie zdrowa dieta, ale pojawią się też inne: z psychologi odżywania się, psychodietetyki i inne związane z bardziej całościowym podejściem do człowieka jako takiego, a nie tylko aspektem zrzucania zbędnych kilogramów.

Jeśli jest coś, o czym chciała/a/byś poczytać na blogu, napisz proszę TUTAJ (to ankieta składająca się z jednego pytania).

Na koniec bardzo Wam dziękuję za Waszą obecność, lajki, maile i komentarze. Bo prawda jest taka, że nie byłoby bloga bez jego czytelników 🙂