Dzień 12. Humus i kokos

Dzień 12. Faza 3. diety przyspieszającej metabolizm

Śniadanie: kromka chleba esseńskiego, 2 łyżki humusu, pomidor
II śniadanie: 2 łyżki humusu, seler naciowy
Obiad: koksowe curry z kurczaka, 2 łyżki komosy
Podwieczorek: 1/4 szklanki orzechów
Kolacja: jajko sadzone na oliwie z pestek winogron, pomidor, 2 łyżki komosy
Oraz: 2,5 l wody, 3 kawy zbożowe, 2 herbaty miętowe

Po minionych 4 dniach sporych ograniczeń, trudno jest mi nie myśleć o fazie 3, jako fazie smakołyków i kulinarnej rozpusty. Sama się dziwię, że chciało mi się gotować wczoraj o 22.30. Normalnie w tej sytuacji po całym dniu pracy i rozmaitych zajęć bywam tak wykończona, że nie mam sił nawet przestąpić progu kuchni. Ta dieta chyba naprawdę daje jakąś dodatkową energię.

Kokosowe curry z kurczaka okazało się rewelacyjne – kawałki kurczaka w kremowym, aromatycznym sosie na bazie mleczka kokosowego i pomidorów, i do tego zatopione w sosie listki szpinaku.  Będę jeść to danie nawet po zakończeniu diety, a w weekend wrzucę przepis.

Dziś znów nie uwzględniłam owoców, które można w tej fazie dodać do śniadania i obiadu, ale po pierwsze zapomniałam (kompletnie nie mam zwyczaju jedzenia owoców po posiłku, prędzej sery), a po drugie nie sądzę, żeby ich brak miał jakikolwiek wpływ na wynik.