Przepisy

Ryba po grecku

Sami przyznacie, że takiego przepisu brakowało na blogu – ryba po grecku, wbrew nazwie, to popularne i lubiane danie kuchni polskiej, i banalnie łatwo dostosować je do diety przyspieszającej metabolizm.

Danie diety przyspieszającej metabolizm. Dozwolone w fazie 1. lub 3. Na obiad lub kolację. Składniki na 6 porcji. 

Składniki:

  • 1080 g mintaja lub halibuta (waga po rozmrożeniu; jeśli ryba jest w tzw. glazurze, po jej odsączeniu produkt straci ok. 50% wagi),
  • 700 g marchwi,
  • jeden korzeń pietruszki ok. 100 g,
  • kawałek selera korzeniowego ok. 100 g,
  • duża cebula,
  • mały por,
  • łyżeczka soli morskiej,
  • 2-3 ziela angielskie,
  • 1 listek laurowy,
  • 200 g koncentratu,
  • po 1/2 łyżeczki: pieprzu, słodkiej papryki, bazylii, oregano.
  1. Rybę rozmrozić, osuszyć papierowym ręcznikiem, posypać solą i pieprzem, odstawić.
  2. Marchew, pietruszkę i selera zatrzeć na tarce o grubych oczkach. Cebulę drobno posiekać, pora pokroić na cienkie plasterki.
  3. Warzywa wrzucić do garnka, zalać 3 szklankami wrzącej wody, posolić do smaku, dodać ziele angielskie i listek laurowy.
  4. Gotować pod uchyloną pokrywką przez 20 minut.
  5. W tym czasie rybę wrzucić na rozgrzaną patelnię i udusić (zapewne puści wodę, więc nawet nie trzeba będzie jej podlewać wodą czy wywarem).
  6. Koncentrat rozrobić z 1/2 szklanki wywaru z warzyw i dodać do całości.
  7. Doprawić całość do smaku.
  8. Rybę wyłożyć na półmisek i przykryć warzywami. Najlepsza na drugi dzień, gdy trochę postoi. Dobrze się mrozi, można zamrozić też same uduszone warzywa.

Wariant dla fazy 3.: Jako ryby użyj halibuta lub pstrąga. Rybę obsmaż na dozwolonym oleju, np. z pestek winogron lub słonecznikowym. Można też cebulę i pora – zamiast dodawać na początku do reszty warzyw – obsmażyć na oleju i dodać na samym końcu razem z koncentratem.

Mój komentarz: 
Sami przyznacie, że takiego przepisu brakowało na blogu – ryba po grecku, wbrew nazwie, to popularne i lubiane danie kuchni polskiej, i banalnie łatwo dostosować je do diety przyspieszającej.

Jedyna zmiana – dla fazy 1. – polega na tym, że nie dodaje się tłuszczu, co w przypadku dań z sosem pomidorowym nie jest aż tak bardzo odczuwalne. Niezłym pomysłem byłoby też zrobić więcej duszonych warzyw “po grecku” i stosować je jako dodatek do innych dań 1. fazy.

Jeśli chodzi o fazę 3. – można, a nawet trzeba dodać zdrowy tłuszcz. Można także panierować rybę w mące z cieciorki – jeśli użyjemy jej pół szklanki, danie trzeba będzie liczyć na 7 porcji.

image_print

Absolwentka psychodietetyki i autorka bloga SzybkaPrzemiana.pl, gdzie od 10 lat propaguje zdrowe odżywianie, aktywny styl życia i doradza w zakresie Diety Przyspieszającej Metabolizm i innych zdrowych diet.

14 komentarzy

Skomentuj Karolina Kapala Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *