Schab z suszonymi grzybami

Kolejna smaczna przekąska – wędlina bez azotanów – dla urozmaicenia 2. fazy diety, choć można ją jeść w każdej fazie.

Danie fazy 1, 2 i 3 na obiad lub na kolację. Szczególnie polecany w fazie 2. jako mięso obiadowe lub przekąska – domowa wędlina bez azotanów.
Porcja obiadowa – 120 gram, porcja na przekąskę 60 gram, czyli wystarcza na 8-16 porcji.

Składniki:

  • 1 kg schabu,
  • 8 g suszonych grzybów,
  • białko jednego jaja,
  • cebula drobno posiekana,
  • sól, pieprz, majeranek, papryka słodka, czosnek granulowany, kminek mielony

1. Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni.
2. Grzyby zalać wodą i odstawić na 30 minut, następnie odcedzić i posiekać dość drobno.
3. Posiekane grzyby wrzucić na nieprzywierającą patelnię razem z cebulą, doprawić solą i pieprzem i chwilę smażyć bez tłuszczu, mieszając. Ostawić i wystudzić.
4. Do wystudzonych grzybów z cebulą dodać białko jaja, wymieszać.
5. Schab naciąć wzdłuż i rozchylić tworząc płat. Rozbić w miarę cienko, tak, by można było potem zawinąć je jak roladę.
6. Oprószyć mięso przyprawami z obu stron, posmarować farszem i zawinąć.
7. Związać nicią kuchenną (ja użyłam zwykłej) i włożyć do rękawa do pieczenia.
8. Piec maks. 1,5 h w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni.

Przepis (z modyfikacjami) pochodzi z „Prześlij przepis. Szynka i schab” 11/2014.

Mój komentarz:
Nigdy nie ciągnęło mnie do pieczenia mięs, a tym bardziej rolad ze schabu, ale postanowiłam się przełamać dla dobra sprawy, czyli dla urozmaicenia 2. fazy diety. Warto było, bo rolada jest smaczna, farsz z grzybów ma fajny smak i z chęcią sięgnę po nią w środę, czyli już pojutrze, gdy zacznę 2. fazę.. Natomiast dziś posłużyła mi jako mięso obiadowe w fazie 1. w towarzystwie ryżu i warzyw. Polecam – zawsze to coś nowego, co pozwoli usatysfakcjonować kubki smakowe i nie popaść dietetyczną nudę.