Przepisy

Tarta owsiano-migdałowa z owocami

Śniadaniowe ciasto na bogato – same zdrowe składniki! Można jeść z czystym sumieniem, bo składa się głównie płatków owsianych, migdałów, ksylitolu, batatów i owoców. Na dodatek jest łatwe i szybkie do zrobienia. 

Danie diety przyspieszającej metabolizm. Dozwolone w fazie 3. Składniki na 10 porcji. Na śniadanie. 

Składniki na spód:

  • 2 szklanki płatków owsianych górskich,
  • 1 szklanka płatków migdałów lub całych migdałów (mogą być obrane lub nie),
  • 3 łyżki ksylitolu,
  • 2 łyżki wody,
  • 1 łyżka oleju kokosowego,
  • szczypta soli,
  • 1 łyżeczka cynamonu na spód cynamonowy lub czubata łyżka kakao na spód czekoladowy,
  • 1 ugotowany batat (ok. 500 g),
  • 1 łyżeczka ekstraktu wanilii,
  • 2 łyżki mąki owsianej lub mąki z tapioki.

Składniki na nadzienie:

  • ½ szklanki płatków owsianych,
  • ¼ szklanki płatków migdałów lub posiekanych migdałów,
  • ¼ szklanki pestek dyni lub słonecznika,
  • 1 szklanka mrożonych owoców, np. wiśni, malin, jagód, borówki amerykańskiej lub jeżyn,
  • 2 łyżki ksylitolu,
  • ¼ szklanki mleka kokosowego.
  1. Piekarnik nagrzać do temperatury 180 °C. Małą tortownicę o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia.
  2. Wszystkie składniki na spód umieścić w rozdrabniaczu i miksować przez kilka minut na gładkie ciasto (można też zrobić to za pomocą blendera).
  3. Ciasto przełożyć do przygotowanej foremki, wyrównać i włożyć do piekarnika na 10 minut.
  4. Składniki na nadzienie włożyć do miski i wymieszać łyżką.
  5. Masę przełożyć równomiernie na podpieczony spód, lekko ją do niego dociskając.
  6. Piec jeszcze 15 minut.

Mój komentarz:
Przepis pochodzi ze strony Kingi Paruzel i oczywiście został przeze mnie dopasowany do diety przyspieszającej metabolizm. Tarta jest łatwa do wykonania i – jeśli mamy już ugotowany batat – także szybka do wykonania. Naprawdę trudno przy niej coś sknocić.

Jest to po prostu w 100% zdrowe ciasto – wystarczy spojrzeć na składniki. Spód tak naprawdę nie przypomina ciasta, ponieważ jest wilgotny, kremowy i… kleisty w pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo rozpływa się w ustach. Jego smak jest cynamonowy i to dość intensywnie, jednak intuicja podpowiada mi, że może nawet lepszy będzie czekoladowy, dlatego zaproponowałam w przepisie opcję czekoladową.

Nadzienie jest dość sypkie, ale po nocy spędzonej w lodówce robi się bardziej zwarte. W ogóle po schłodzeniu ciasto tężeje.

To naprawdę wypasione śniadanie w fazie 3., przy czym spokojnie można dołożyć normalną porcję owoców (w jednej porcji ciasta jest ich tylko 1/10 szklanki, więc tyle co nic). Generalnie zastanawiam się, czy nie byłoby dobrym pomysłem dorzucić do ciasta więcej owców, ale to już kwestia kolejnych eksperymentów, na razie robiłam je tylko raz.

image_print

Absolwentka psychodietetyki i autorka bloga SzybkaPrzemiana.pl, gdzie od 10 lat propaguje zdrowe odżywianie, aktywny styl życia i doradza w zakresie Diety Przyspieszającej Metabolizm i innych zdrowych diet.

2 komentarze

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *