Wielka (!) ochota na słodycze – jak ją pokonać raz na zawsze?
Chętka tak silna, że nie sposób nad nią zapanować. Zachcianka tak przemożna, że wymyka się spod kontroli. Z czego wynika niekontrolowane rzucanie się na słodycze i jak je pokonać?
SKĄD się to bierze?
Nadmiernym apetytem na słodkości Twoje ciało komunikuje Ci, że czegoś mu brak i na pewno nie chodzi mu o sacharozę, która jest dla organizmu zwyczajnie szkodliwa. Zamiast denerwować się na siebie i obwiniać swoją „słabą silną wolę”, spróbuj znaleźć przyczynę – skąd bierze się to przemożne „parcie” na słodkości? Poniżej kilka wyjaśnień.
Brakuje Ci ważnych składników odżywczych (witamin, minerałów)
Nasze ciało w pierwszej kolejności zaopatruje w składniki odżywcze mózg i serce, a także wspiera funkcje fizjologiczne. Gdy zabraknie witamin i minerałów dla pozostałych organów i funkcji życiowych, ciało dopomina się o cukier, który jest podstawowym paliwem i gdy wszystko inne zawiedzie – pozwoli przetrwać.
Twój poziom cukru skacze, zamiast być cały czas na tym samym poziomie
Ustabilizowanie poziomu cukru we krwi to jeden z celów diety przyspieszającej metabolizm. Dlatego tak ważne jest jedzenie śniadania, częste niewielkie posiłki w ciągu dnia oraz jedzenie naturalnych cukrów z owoców i zbóż, w towarzystwie warzyw, białek i zdrowych tłuszczów, które opóźniają wchłanianie cukru do krwi.
KIEDY masz największy apetyt na słodkości?
Jeśli parcie na słodkie towarzyszy Ci dokładnie przez cały dzień, nie jest to normalne zjawisko (!) – trzeba wówczas sprawdzić:
- czy nie jest zachwiana równowaga kwasowo-zasadowa organizmu (można to zrobić za pomocą testów dostępnych w aptece), działanie odkwaszające mają takie produkty jak warzywa alkalizujące, sok z cytryny i ocet jabłkowy.
- czy nie mamy do czynienia z grzybem Candida,
- czy nie mamy do czynienia z pasożytami.
Apetyt na słodycze pojawia się około godziny 15-16-ej?
Taki objaw wskazuje na zmęczenie nadnerczy. Wraz z rytmem dobowym ciało, trzustka (narząd regulujący poziom cukru we krwi) staje się mniej efektywna właśnie w godzinach popołudniowych, czego objawem jest uczucie zmęczenia i intensywne pragnienie cukru w okolicy 15-16-ej. Tymczasem idealną metodą odżywienia nadnerczy jest faza 1. diety przyspieszającej metabolizm. W „cięższych” przypadkach można sięgnąć po długofalowy program żywieniowy pomagający na zmęczenie, wyczerpanie i brak energii z książki „Lecz się jedzeniem”.
A gdy łaknienie słodkości pojawia się wieczorem, przed pójściem spać?
Taka sytuacja wskazuje na zaburzenia w wydzielaniu serotoniny, dopaminy, lewodopy i przede wszystkim leptyny – hormonu sytości. Aby poprawić działanie leptyny i uspokoić układ nerwowy, warto skupić się na wspomaganiu krążenia krwi i spożywaniu potraw bogatych w magnez.
- Poprawić krążenie można naprawdę prostymi metodami takimi jak moczenie nóg w gorącej wodzie, gorący okład na górnej części ramion (tam, gdzie gromadzi się brązowy tłuszcz), szczotkowanie ciała na sucho, lub – jeśli mamy taką możliwość – wizyta w saunie w godzinach wieczornych. Pomóc może też jedzenie ostrych przypraw takich jak pieprz cayenne.
- Spożywaj potrawy bogatych w magnez. Czy wiesz, że apetyt na czekoladę może być objawem niedoboru magnezu? Aby temu zapobiegać, jedz ciemnozielone warzywa liściaste (jarmuż, szpinak), nasiona dyni, białą fasolę, kaszę gryczaną, komosę ryżową, migdały i awokado.
Wiele osób, które przeszło na dietę przyspieszającą metabolizm potwierdza, że zachcianki na słodkości zniknęły – a jak było u Ciebie? Zostaw proszę komentarz.
Artykuł powstał na podstawie materiałów Haylie Pomroy.
6 komentarzy
Ania
Ja chyba po 7 tyg na diecie dostałam okrutnych zachcianek na słodycze. Na 2 tyg poprzestałam z dieta, jadłam słodycze, były barbecue i inne i przybrałam znów te pare kilo które zrzuciłam. Bardzo żałuje ale zacznę od nowa i może nie popełnię znów tych samych błędów 😉 a ochotę na słodycze największa mam od południa do wieczora.
Ewa - SzybkaPrzemiana
Aniu, trzymam kciuki! Pamiętaj też, że na diecie można sobie zrobić dozwolone słodkości.
Dajana
Ja dostałam ataku zachcianki na słodycze w 2 dniu fazy białkowej. Zjadłam z 5 czekoladek. Tak strasznie nie mogłam się powstrzymać 🙁 mam nadzieję, że nie zaprzepaści to tych kilku dni. Pomijając ten „wybryk” nadal będę stosować dietę. Jutro faza tłuszczowa… Na wadze pół kilo mniej po zaledwie 3 dniach przestrzegania i odstawienia kawy.
Ewa - SzybkaPrzemiana
W 2 fazie można się ratować „kakao” na wodzie z ksylitolem lub taką przekąską: https://szybkaprzemiana.pl/ciasto-czekoladowe-z-filizanki/ Trzymam kciuki za efekty.
Pingback:
Pingback: