Zupa z pulpcikami z indyka i jarmużu
I znów propozycja dla fazy 2. uchodzącej za niewdzięczną – sycąca zupa jarzynowa, z pieczarkami i pulpetami z indyka.
Danie diety przyspieszającej metabolizm. Dozwolone w każdej fazie, najbardziej przydatne w fazie 2., na śniadanie, obiad lub kolację. Składniki na 4 porcje.
Składniki:
- 480 g mielonego chudego mięsa indyka,
- 2 szklanki posiekanego jarmużu (może być szpinak),
- 2 średnie lub małe cebule,
- 2 ząbki czosnku,
- 250 g pieczarek, najlepiej małych,
- pół opakowanie mrożonych brokułów,
- pól opakowania mrożonej fasolki szparagowej,
- listek laurowy, 3 ziela angielskie,
- sól, pieprz, bazylia, papryka słodka, majeranek lub inne ulubione przyprawy.
- Nalać do garnka z ok. 2,5 l wody, wrzucić do niego listek laurowy, ziele angielskie, posolić, wstawić do zagotowania.
- Jedną cebulę, czosnek i jarmuż posiekać drobno i wymieszać z mięsem indyka, przyprawić do smaku wg uznania, ja dodałam też trochę startego imbiru i kumin.
- Do gotującej się wody wrzucać uformowane zwilżanymi w wodzie dłońmi pulpeciki. Bez obaw – mięso łatwo daje się formować i po wrzuceniu do wody nie rozpada się, lecz zachowuje swój kształt.
- Do garnka z wodą i pulpecikami dodać pieczarki (jeśli są małe w całości, jeśli większe pokrojone na kawałki) oraz brokuły i fasolkę oraz pozostałą cebulę i czosnek.
- Gotować do momentu, aż warzywa będą miękkie (ok. 15 minut).
- Ewentualnie spróbować i doprawić całość do smaku.
Mój komentarz:
Zupa nie ma może super wyglądu (choć koleżanka z pracy stwierdziła, że wygląda całkiem apetycznie), ale za to ma smak! Gotowanie pulpecików w zupie sprawia, że wytwarza się rosołek i całość jest naprawdę smaczna. Co ważne, zupa jest bardzo sycąca. Można użyć dowolnych warzyw 2-fazowych, np. paprykę, seler naciowy, por itd.