Dieta przyspieszająca metabolizm – faza 1.

Faza 1. diety przyspieszającej metabolizm – wysokoglikemiczna, umiarkowanie proteinowa i beztłuszczowa

Uwaga – podano porcje dla osób chcących schudnąć 10 kg i mniej, jeśli chcesz schudnąć powyżej 10 kg należy dodać pół porcji.

Jak długo trwa faza 1.?

2 dni w tygodniu. Jeśli jako początek diety wyznaczymy poniedziałek, faza 1. wypadnie w poniedziałek i wtorek.

 

Przykładowy dzień diety fazy 1.:

Czas Posiłek Produkty Przykładowy jadłospis
maks. 30 min. od pobudki Śniadanie Ziarna, owoce Szklanka płatków owsianych + jabłko, cynamon, ew. stewia do smaku + 2 szklanki warzyw dozwolonych w 1. fazie
po ok. 3 godzinach Przekąska Owoce Pomarańcza
po ok. 3 godzinach Obiad Proteiny, warzywa, ziarna, owoce Filet z kurczaka (120 gram) duszony w sosie pomidorowym (bez tłuszczu) + szklanka brązowego ryżu + 2 szklanki surówki z papryki, brokuła i ogórka + jabłko pieczone
po ok. 3 godzinach Przekąska Owoce Gruszka
po ok. 3 godzinach Kolacja Proteiny, warzywa, ew. ziarna Sałatka z puszki tuńczyka w sosie własnym (180 gram samego tuńczyka bez zalewy) i 2 szklanki pomidora, ogórka, marchwi i sałaty, szklanka pęczaku
Napoje Woda (codziennie tyle, ile wynosi 1/3 twojej wagi podzielona przez 10)Opcjonalnie: herbata ziołowa, kawa zbożowa
Wysiłek fizyczny min. raz w czasie trwania fazy Ćwiczenia typu kardio: bieganie, jazda na rowerze, pływanie, szybki taniec, skakanka, itp. (wszystkie aktywności, które podnoszą puls)

 

Celem fazy 1.

jest uspokojenie nadnerczy, nasycenie składnikami odżywczymi, które stymulują metabolizm, wyciszenie stresu fizjologicznego, który sprzyja odkładaniu tłuszczu. Jest to faza w czasie której nasz organizm ma poczuć się bezpiecznie i komfortowo, ponieważ dostaje to, czego potrzebuje.

Co mogę jeść w 1. fazie?

Mój komentarz do fazy 1.
Nie wygląda to wszystko źle. Porcje z pewnością pozwalają się najeść. Osobiście po dość długim okresie stosowania diety niskowęglowodanowej nie jestem przyzwyczajona do tak dużej ilości owoców i to w ciągu jednego dnia, ale dam radę 🙂

Pewnym problemem jest brak jakichkolwiek tłuszczy. Oznacza to, że nie można warzyw polać np. sosem vinegret czy innym. W tej sytuacji zrezygnuję raczej z ukochanego szpinaku – obawiam się, że bez tłuszczowych nośników to nie będzie to. Choć w książce podany jest przepis na sos do sałatek odpowiedni dla fazy 1. (również dla fazy 2.) – ogórek zmiksowany z octem balsamicznym, czosnkiem, świeżymi ziołami i przyprawami. Dla mnie brzmi dobrze, zamierzam przetestować.

Podobnie mięso – w tej fazie zapomnijmy o smażeniu na tłuszczu czy grillowaniu po uprzednim zamoczeniu w marynacie. Pozostaje np. pieczenie w folii czy duszenie w bulionie z warzyw.

Nie ma również opcji jedzenia poza domem posiłków głównych – raczej nigdzie nie dostaniemy chudego mięsa czy surówki przygotowanych bez jakiegokolwiek dodatku tłuszczu. Wyruszając do pracy czy na jakiekolwiek zajęcia poza domem – musimy zabrać ze sobą jedzenie. W dobrej sytuacji są osoby przebywające przez większość dnia w domu – w każdej chwili mogą na szybko przyrządzić sobie odpowiednie danie.

Za to z przekąskami nie ma najmniejszego problemu – dozwolone owoce kupimy niemal w każdym sklepie spożywczym.

Dieta wydaje Ci się skomplikowana? Naucz się jej ma skróty:

>>> E-kurs „Dieta dla początkujących” – informacje podane „na tacy” – w jasny, przejrzysty, łatwy do zrozumienia sposób,
>>> E-kurs „Jak w 14 dni zmotywować się do diety i ją rozpocząć”, czyli dieta dla początkujących + część psychologiczno-motywacyjna

Zobacz więcej na temat fazy 1.: