Batony jabłkowo-owsiane
Kolejna wariacja na temat płatków owsianych i jabłek, tym razem w postaci poręcznych batonów, które – po wcześniejszym przygotowaniu – mogą stanowić szybkie śniadanie.
Danie diety przyspieszającej metabolizm. Faza 1. Na śniadanie. Składniki na 5 porcji.
Składniki:
- 2,5 szklanki płatków owsianych górskich, podzielonych na dwie równe części po 1 i 1/4 szklanki,
- 1/2 szklanki ksylitolu,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- 1/2 łyżeczki soli morskiej,
- 5 małych jabłek, z wydrążonymi gniazdami (nie trzeba obierać ze skórki),
- 3/4 szklanki mleka ryżowego lub owsianego (można zastąpić wodą),
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii.
- Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.
- Połowę płatków zmielić w blenderze na pył.
- W dużej misce umieścić pozostałe niezmielone płatki, ksylitol, cynamon i sól. Dodać do całości zmielone płatki, wymieszać.
- Trzy jabłka zmiksować na puree, a pozostałe dwa pokroić w drobną kosteczkę. Wszystkie jabłka dodać do miski z resztą składników.
- Dodać także mleko oraz wanilię. Całość składników dokładnie wymieszać.
- Prostokątną średnią formę (użyłam foremki 20×30 cm) wyłożyć papierem do pieczenia.
- Masą rozprowadzić po blaszce i wstawić do piekarnika nagrzanego na 180 stopni.
- Piec ok. 55 minut, aż masa będzie dobrze ścięta i zezłocona z wierzchu.
- Po upieczeniu wystudzić, a najlepiej jeszcze schłodzić przed krojeniem. Całość podzielić na 10 kawałków i jeść po 2 kawałki na porcję. Można zamrozić.
Wersja po diecie: Do masy przed pieczeniem dodać 2 całe jaja i 2 garści posiekanych orzechów lub migdałów.
Mój komentarz:
To przepis zaczerpnięty od H. Pomroy. Jest już na blogu pieczona owsianka z jabłkami, jednak ten jest ciut inny – nie zawiera białka jaja (choć można je dodać) i ma inną formę podania. Batony są bardzo smaczne i dobrze znoszą mrożenie. Polecam jednak kroić je na małe kwadratowe kawałki, ponieważ są dość wilgotne i nie tak sztywne, jak można by oczekiwać po nazwie „baton”. Idealne dla dzieci jako przekąska na spacer czy drugie śniadanie do szkoły.
5 komentarzy
Cukromania
Błyskawicznie, batony już siedzą w piekarniku – w wersji z jajkiem, orzechami i z dodatkiem mango. Jako, że jestem na innej wersji DPM (z książki „Lecz się jedzeniem”), mogę sobie pozwolić na śniadanie 😀 To jest pełnowartościowy posiłek, muszę tylko dołozyć warzywa 🙂 Dziękuję Ci za ten przepis 🙂
Ewa - SzybkaPrzemiana
Karolina, brzmi pysznie, smacznego zatem 🙂 Pozdrawiam.
Aneta
Czy mozna je jeść w 3 fazie i ile ?:)
Ewa - SzybkaPrzemiana
Gdyby można było je jeść w 3. fazie, na pewno zamieściłabym taką informację 🙂 Dla fazy 3. trzeba by zastąpić jabłka owocem dozwolonym w 3. fazie, mleko owsiane i z podanych składników 10 porcji.
Joanna 'Azja' Sabak
Ach, jak mi czasami brakuje przy przepisach przycisku „Drukuj” – tak często ten przepis otwieram 🙂 Mniam swoją drogą 😀