
Chlebek orkiszowy z batatem
Przepis czytelniczki. Przyjemnie słodkawy, wilgotny chlebek z dodatkiem batata.
Danie diety przyspieszającej metabolizm. Faza 1. Składniki na bochenek na 10-12 porcji. Jedna porcja na posiłek.
Składniki:
- 0,5 kg mąki orkiszowej pełnoziarnistej typ 2000,
- 200 batata (to mniej więcej pół dużego lub jeden mały),
- 300 ml ciepłej wody,
- 1 opakowanie suchych drożdży (7 g),
- łyżeczka soli,
- opcjonalnie: czosnek granulowany, kminek, inne ulubione zioła do smaku,
- czarnuszka do posypania.
- Batata zetrzyj na tarce o drobnych oczkach lub rozdrobnij w blenderze do takiej konsystencji.
- Wszystkie składniki (oprócz czarnuszki) włóż do miski, wymieszaj, a następnie przez 5 minut zagniataj ciasto. Ciasto może się ciut kleić, ale nie dosypuj mąki.
- Małą keksówkę wyłóż papierem do pieczenia, przełóż do niej ciasto, wciśnij w narożniki, wyrównaj.Można też uformować bochenek bez użycia foremki.
- Odłóż ciasto na co najmniej godzinę, w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką, aż podwoi objętość.
- Posmaruj wierzch wodą i posyp czarnuszką.
- Nagrzej piekarnik do temperatury 190 stopni i wyrośnięty chlebek włóż do piekarnika.
- Piecz ok. 45 minut do tzw. suchego patyczka.
Wariant: zamiast mąki orkiszowej użyć mąki owsianej, wówczas chlebek będzie można jeść w 3. fazie. Z owsianej mniej wyrasta ze względu na niewielką zawartość glutenu.
Mój komentarz:
Przepis wymyśliła czytelniczka Ewa, która w facebookowej grupie Szybki metabolizm – wiedza i wsparcie słynie z kreatywnych pomysłów na dania diety (jest też autorką tego jadłospisu).
Chlebek dzięki dodatkowi batata ma słodkawy smak, co mają zrównoważyć przyprawy. Ogólnie bardzo smaczny (z trudem powstrzymałam się, żeby nie zjeść całego bochenka tuż po upieczeniu) i zachowuje świeżość dłużej niż zwykłe pieczone w domu pieczywo. Można zamrażać.


3 komentarze
Ela
Owsiana nie ma glutenu? Chyba tylko bezglutenowa, bo zwykla ma. Ciekawe czy można użyć mąki gryczanej? Jak myślisz Ewo?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Zwykła ma, ale bardzo niewiele, za mało, żeby efektownie wyrosnąć. Można spróbować z gryczaną, autorka przepisu zdaje się eksperymentowała też z gryczaną.
Pingback: