Zasady diety

Jadłospis bezmięsny czytelniczki

Dietę przyspieszającą metabolizm można bez problemu przeprowadzić w wersji bezmięsnej, stosując rośliny strączkowe czy jaja jako źródło białka. Autorką dzisiejszego jadłospisu jest 56-letnia czytelniczka, starająca się stosować zasady makrobiotyki.

IndianaM, lat 56, z Warszawy pisze o sobie:
Rozpoczynając dietę ważyłam 64,8 kg przy wzroście 177 cm. Nie mam nadwagi, ale marzę o powrocie do kondycji sprzed kilku lat, kiedy ważyłam 61 kg. Przez 5 tygodni stosowania diety zrzuciłam 3 kg, czym byłam zachwycona, bo w ostatnim okresie żadne inne czary typu znaczne zwiększenie aktywności, ograniczenie węglowodanów etc zupełnie nie skutkowały.

Robiłam wszystko, żeby spędzać jak najmniej czasu w kuchni, więc wszystkie obiady i kolacje przygotowywałam na 2 dni. Wieczorem namaczałam fasolę, ciecierzycę, a rano gotowałam w czasie przygotowywania się do wyjścia, żeby mieć gotowy produkt do potrawy. Zgodnie z zasadami makrobiotyki nie używałam żadnych strączkowych z puszki, bo nie mają one żadnej energii życiowej. Moczyłam z rana ryż dziki lub brązowy i kaszę, żeby pobudzić ich energię. Po namoczeniu dużo szybciej się gotują.

Zauważyłam, że niektóre bardzo proste dania np. warzywa z fasolą bardzo mi smakują, chociaż nie mają tłuszczu, nie potrzebuję dodawać nawet soli… Pochwała mało przetworzonego jedzenia! Dwa przepisy z 3.fazy są moimi przebojami: kasza owsiana z tahini na śniadanie i curry kokosowe z ryby!

Tymczasem dziękuję za wsparcie Ewie i forumowiczom (nadal zaglądam na stronę), życzę Wam zdrowia i powodzenia w Nowym Roku oraz Wszystkiego Szczupłego!
IndianaM
Całą opinię Indiany o diecie czytaj w zakładce Opinie o diecie

Faza 1 (poniedziałek , wtorek)

śniadanie: kasza owsiana, szklanka owoców (borówki lub wiśnie)

¼ szklanki kaszy owsianej (np.Symbio) zalać szklanką wody, dodać szczyptę soli, gotować ok. 30 min.pod przykryciem. Wiśnie są doskonałe również w wersji mrożonej; trzeba je wysypać na miseczkę poprzedniego wieczoru.

przekąska: gruszka/jabłko/mandarynka

obiad: biała fasola duszona z warzywami, szklanka brązowego ryżu.

Na 2 porcje:
1 szkl. ugotowanej fasoli (biała fasola, może być jaś),
1 czerwona papryka,
2 marchewki,
½ pęczka pietruszki,
imbir, pasta chili, sok z cytryny.

Udusić w rondlu pod przykryciem kawałek pokrojonego imbiru, paprykę pokrojoną w paski i marchew pokrojoną w zapałkę z 2 łyżkami wody. Kiedy warzywa zmiękną dosypać fasolę, można dodać pastę chili. Na talerzu posypać posiekaną pietruszką i skropić sokiem z cytryny.

przekąska: 3 świeże figi/jabłko

kolacja: pieczona ryba, mus pomidorowy z pietruszką, gotowana żółta fasolka szparagowa,s ałatka z buraka, 1 szklanka dzikiego lub brązowego ryżu

Na 2 porcje:
36 dkg ryby (filet z dorsza, halibuta, flądry) umyć, osuszyć i zawinąć w folię aluminiową. Wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec ok. 30 min.

4 – 5 dojrzałych pomidorów sparzyć, obrać ze skórki, pokroić i dusić na patelni ok. 10 min pod przykryciem. Zdjąć pokrywkę i odparować na wolnym ogniu mieszając, aż zgęstnieje. Przełożyć łyżką na talerz obok pieczonej ryby, posypać posiekaną pietruszką.

Sałatka z buraka: 2 ugotowane buraki, ocet balsamiczny, anyż, mięta (może być suszona np. Kamisa). Buraki obrać, pokroić w płatki, skropić balsamico, posypać anyżkiem i miętą,

Faza 2 (środa, czwartek)

śniadanie: omlet ze szpinakiem, czerwona papryka, 2 świeże ogórki

3 białka, 3 kostki mrożonego szpinaku (np. 1000 listków Bonduelle), granulowany czosnek, sól, pieprz

Na patelni pod przykryciem poddusić 3 kostki szpinaku, posypać granulowanym czosnkiem, solą i pieprzem, dodać białka.

przekąska: 90 g tuńczyka w sosie własnym, pokrojony w plastry fenkuł/ 2-3 małe sałaty rzymskie

obiad: tempeh duszony z pieczarkami i papryką

Na 2 porcje:
1 kostka tempeth,
1 czerwona papryka,
4-5 pieczarek,
sos tamari, zielona kolendra lub pietruszka.

Poddusić w rondelku pokrojoną w paski paprykę i pieczarki, kiedy zmiękną dorzucić pokrojony w paski tempeh, podsmażyć parę min., zdjąć z ognia i skropić tamari. Na talerzu posypać kolendrą lub pietruszką.

przekąska: 90 g tuńczyka w sosie własnym, ogórki małosolne/surowe

kolacja: ryba pieczona w folii, ugotowana zielona fasolka szparagowa

Na 2 porcje:
36 dkg ryby (dorsz, halibut, flądra)
pasta chili.

Rybę umyć, osuszyć i zawinąć w folię alu. Piec w rozgrzanym piekarniku przez ok.30 min. Można posypać ziołami lub gotowa przyprawą. Albo podawać z pastą chili np. harissą.

Faza 3 ( piątek, sobota , niedziela)

śniadanie: Owsianka z tahini, szklanka śliwek lub wiśni

3 łyżki kaszy owsianej zalać 1/2 szkl. wody, dodać szczyptę soli i gotować na małym ogniu pod przykryciem ok. 30 min. Po zdjęciu z ognia dodać płaską łyżkę tahini.

przekąska: ¼ szklanki orzechów włoskich lub migdałów, 2 sałatki rzymskie

obiad: curry kokosowe rybne

przekąska: ½ awokado, pomidor

kolacja: Krewetki z karczochami, pół szklanki ugotowanego dzikiego ryżu (może też być komosa ryżowa czy pęczak)

Na 2 porcje:
ppakowanie dużych, gotowanych krewetek mrożonych 400 g,
4 – 5 serc karczochów marynowanych (dostępne w supermarketach na wagę np. w Carrefour lub na bazarze przy hali Mirowskiej),
pomidorki koktajlowe ok. 2 szkl.,
2 ząbki czosnku,
3 łyżki oliwy,
pietruszka.

Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić krewetki (najlepiej je rozmrozić wstawiając opakowanie na noc do lodówki i odlać wodę przed smażeniem, ale można wrzucić na patelnię zamrożone i przykryć, żeby nie pryskało oliwą). Kiedy większość sosu się wysmaży dosypać posiekany czosnek, potem pokrojone na kawałki karczochy i przekrojone na pół pomidorki. Przykryć na ok. 5 min. Na talerzu posypać pietruszką.

Zobacz także:

image_print

Absolwentka psychodietetyki i autorka bloga SzybkaPrzemiana.pl, gdzie od 10 lat propaguje zdrowe odżywianie, aktywny styl życia i doradza w zakresie Diety Przyspieszającej Metabolizm i innych zdrowych diet.

6 komentarzy

  • PannaTekla

    Witam, nie jem mięsa (również ryb) czym je zastąpić? Mam jeszcze drugie pytanie: czym można zastąpić soję (nie wolno mi jej ze względu na tarczycę…) ? Pozdrawiam 🙂

    • Ewa - SzybkaPrzemiana

      W fazie 1. i 3. jako białko można wykorzystać strączkowe, gorzej z fazą 2. Kiedy nie je się mięsa ani ryb, pozostaje tofu, tempeh, i edamame, ale w Twoim przypadku odpada, bo nie jesz soi. Więc może jajka, jeśli je jesz, a jeśli nie to jedyny chyba ratunek to nabiał chudy do 1,5 % tłuszczu. Nie jest dozwolony na tej diecie, ale w Twojej sytuacji może to być jedyna opcja.

    • Ewa - SzybkaPrzemiana

      Tofu i tempeh można stosować wyjątkowo w 2. fazie w sytuacji, gdy nie jemy produktów zwierzęcych. Najlepiej wybierać produkty z soi niemodyfikowanej genetycznie. Ten jadłospis akurat zwiera także jaja i ryby – to już jest indywidualna decyzja, czy w tej sytuacji chcemy włączyć także wyroby z soi.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *