Krem z dyni z jabłkiem
Co prawda jeszcze jest ciepło, ale chłodne wieczory i ranki przywołują chętkę na coś ciepłego, rozgrzewającego, z nutką imbiru i cynamonu. Ten przepis wykorzystuje dwa główne dobra tego sezonu – dynię i jabłka.
Danie diety przyspieszającej metabolizm. Składniki na kilka miseczek zupy. Faza nr 1. Bez ograniczeń ilościowych pomimo jabłka (więcej informacji w komentarzu poniżej).
Składniki:
- 1 kg dyni (bez pestek i jeśli skóra jest gruba i zdrewniała – również bez skóry ),
- 2 średnie cebule,
- 1 łyżka ksylitolu,
- 2 ząbki czosnku,
- 1 duże jabłko,
- 1 łyżeczka imbiru,
- 1 1/2 łyżeczki curry,
- 1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej,
- 1/2 łyżeczki kurkumy,
- łyżeczka soli (lub więcej do smaku),
- szczypta chili.
- W dużym garnku rozgrzać kilka łyżek wody i zeszklić na niej cebulę.
- Do zeszklonej cebuli dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, pokrojone w kostkę dynię i jabłko (nieobrane) oraz przyprawy.
- Dusić na średnim ogniu mieszając przez około 5 minut.
- Następnie zalać około 1,5 l wody i gotować na małym ogniu do miękkości.
- Zupę zmiksować na krem. Ewentualnie jeszcze doprawić do smaku.
Mój komentarz:
Normalnie zupa będzie bardziej pomarańczowa niż moja na zdjęciu, ponieważ ugotowałam ją z dyni białej, która jakimś cudem pojawiła się na działce moich rodziców wśród innych dyń i prawda jest taka, że moja zupa swój kolor zawdzięcza głównie przyprawom. Jabłko widoczne na zdjęciu to jedynie dekoracja do zdjęcia, do jej ugotowania użyłam kwaśnego zielonego jabłka – może być w zasadzie dowolny gatunek, kwaśne po prostu wprowadzi więcej kwaskowatości i wyrazistości.
Mimo zawartości jabłka, wrzucam ją do dań jedzonych bez ograniczeń – nie ma co popadać w paranoję, że np. 1/10 jabłka znajdująca się w porcji zupy ma jakiekolwiek znaczenie 🙂