Czekoladowy mus z aquafaby

Aquafaba to nic innego jak woda pozostała z gotowania cieciorki – magiczny składnik wielu wegańskich dań. Można ją ubijać na pianę tak samo jak białka jaj! Ten deser to dowód na to, że z 4 prostych składników można wyczarować zupełnie nową jakość: intensywnie czekoladowy mus o konsystencji pianki. Bez smaku cieciorki. Można go jeść w każdej (!) fazie Diety Przyspieszającej Metabolizm. 

Danie diety przyspieszającej metabolizm. Składniki na 4 pucharki musu. Każda faza (więcej informacji w komentarzu poniżej). 

Składniki:

• 1 szklanka (240 ml) aquafaby, czyli wody z cieciorki z puszki lub samodzielnie ugotowanej,
• 1 łyżeczka octu jabłkowego lub soku z cytryny,
• 2-3 łyżki ksylitolu,
• 2-3 łyżki kakao,
• opcjonalnie: 2 szczypty chili w proszku lub cynamonu, lub płatków soli.

1. Jeśli używasz wody po cieciorce ugotowanej w domu, zredukuj ją (podgrzewaj, aż trochę odparuje i stanie się gęstsza).
2. Aquafabę przelej do czystego w 100% naczynia, najlepiej szklanego i suchego (nie może być na nim nawet minimalnej ilości tłuszczu). Jedna 400-gramowa puszka powinna dać 1 szklankę lub 240 ml płynu. (Z pozostałej cieciorki można zrobić jakieś dobre danie).
3. Do wody z cieciorki dodaj kwas ocet jabłkowy lub sok z cytryny i ubij na sztywną pianę. Trwa to około 5-10 minut. Powinna ubić się dokładnie tak, jak piana z białek – nie wypadać z naczynia odwróconego do góry dnem. Jeśli z jakichś względów nie uda się tak ubić aquafaby, nie przejmuj się, mus również się uda, będzie miał tylko trochę mniej sztywną konsystencję.
4. Do sztywnej piany stopniowo dodawaj ksylitol wciąż ubijając. Jeśli piana zrobiła się mniej sztywna po dodaniu ksylitolu, to ubij ją jeszcze raz na sztywno.
5. Następnie dodawaj kakao i mieszaj ręczną trzepaczką lub szpatułką. Możesz zrobić mus bardziej lub mniej słodki w zależności od ilości ksylitolu lub bardziej lub mniej czekoladowy w zależności od ilości kakao (np. 3 łyżki ksylitolu i 2 łyżki kakao dadzą smak czekolady zbliżony do mlecznej). Po prostu spróbuj i zadecyduj, czy dodać jeszcze któregoś ze składników. (Ja dodałam trochę za dużo jak na mój gust kakao, bo aż 4 łyżki, dlatego ma tak ciemny kolor, choć być może czekoloholicy byliby z takiego smaku zadowoleni.)
6. To jest też moment na ewentualne dodanie chili lub cynamonu. W przypadku płatów soli, posyp nimi mus już w pucharkach.
7. Przełóż masę do 4 pucharków i wstaw do lodówki do schłodzenia na 3 godziny lub na noc.

Wskazówka: poza dietą zamiast ksylitolu i kakao użyj 140 g rozpuszczonej i ostudzonej czekolady gorzkiej 70% kakao.

Mój komentarz:
Dużo mam do powiedzenia w temacie tego dania, więc zacznę może od tego, że przepis pochodzi z bardzo fajnego wegańskiego bloga LazyCatKitchen. Smaku cieciorki nie czuć zupełnie. Deser smakuje po prostu czekoladowo. Ma przyjemną konsystencję piankowego musu.

Jak jeść mus z aquafaby na diecie?

Aquafaby nie ma na liście diety, ale autorka diety Haylie Pomroy zapytana o nią zezwoliła na jej stosowanie. W 100 g cieciorkowej wody znajduje się:

• 18 kalorii,
• 0,1 mg białka,
• 0,2 mg tłuszczu,
• 2,9 mg węglowodanów (w tym cukrów prostych 1,3 mg).

I to wszystko. Nie można więc zaliczyć tego deseru jako białka na diecie. Oznacza to, że można go jeść dodatkowo, nie wliczając do limitowanych produktów diety. Pasuje też do każdej fazy, nawet fazy 2. – ma mniej kalorii i węglowodanów, niż np. zielona fasolka szparagowa (w 100 g: 27 kcal i 3,6 ww). Oczywiście trochę kalorii zawiera też ksylitol, ale na tej diecie można go jeść bez ograniczeń, więc nie się co nim przejmować.

Czy przyjąć jakieś ograniczenia w ilości jedzenia tego deseru? Patrząc na skład nie widzę racjonalnego uzasadnienia limitów ilościowych, chyba, że ktoś zjadłby tego musu tonę.

Deser z aquafaby łatwo można zmienić w przekąskę:

Faza 1. Dodajemy truskawki, maliny, mango, pokrojoną pomarańczę itd – dowolne owoce fazy 1.

Faza 2. Tu bez dodatków, chyba, że z duszonym rabarbarem.

Faza 3. W tej fazie możliwości jest bardzo wiele. Najprościej jest posypać deser 1/4 szklanki orzechów, migdałów lub wiórków kokosowych. Mogą być też pestki dyni lub słonecznika. Inna opcja to wmieszanie do musu na etapie jego przygotowania 2 łyżek rozpuszczonego oleju kokosowego (stopniowo, bo ponoć po tłuszczu piana lubi opadać) – wówczas deser będzie po prostu tłustszy, co podkręci jego smak.