7 produktów z Tesco przydatnych na diecie
Często robię zakupy w Tesco z bardzo prostego powodu – przywożą je do domu w ramach serwisu e-zakupy. Przy moim trybie życia to ogromne ułatwienie, które zaoszczędza mi bardzo dużo czasu. Są tam produkty, które kupuję regularnie, bo idealnie nadają się do wykorzystania w diecie przyspieszającej metabolizm, czy też po prostu wówczas, gdy chcemy racjonalnie się odżywiać. Wymieniam produkty oznaczone marką Tesco i dostępne tylko tam, można tam oczywiście kupić całą masę produktów innych firm.
Zobacz także:
6 produktów z Biedronki przydatnych na diecie
12 produktów z Rossmanna przydatnych na diecie
Ryż brązowy
3,59 zł / 500 g. Od samego początku ryż brązowy kupuję w Tesco i nie miałam okazji wypróbować innej jego marki. Ten jest w porządku jeśli chodzi zarówno o cenę, jak i smak. Dozwolony w 1. fazie diety, w ilości szklanka ugotowanego na porcję. Polecam efektowne danie z ryżem brązowym Jambalaya.
Kasza gryczana niepalona bio
Cena 7,49 zł / 500 g. Produkt rolnictwa ekologicznego, co widać po cenie. Niepalona, czyli nieprażona, dlatego też ziarenka są jasne w przeciwieństwie do zwykłej kaszy gryczanej, ale dzięki temu też ma więcej cennych składników niż jej ciemna odpowiedniczka – prażenie po prostu część z nich niszczy. Jest również delikatniejsza w smaku. Dozwolona w 1. fazie diety, w ilości szklanka ugotowanej na porcję.
Płatki jaglane bio
6,49 zł / 300 g. Drogie, jednak to znów produkt rolnictwa ekologicznego. Ciekawa alternatywa dla płatków owsianych, których czasem można mieć już dość. Dozwolone w 1. fazie diety, w ilości szklanka ugotowanych na porcję.
Ciecierzyca bio
5,99 zł /400 g. Produkt rolnictwa ekologicznego. Przydaje się do zrobienia własnego humusu lub jako produkt białkowy dla osób niejedzących mięsa. Dozwolona w 1. i 3. fazie diety, w ilości pół szklanki ugotowanej na porcję.
Mielone mięso wołowe
11,49 zł / 500 g. Nie ma żadnych chemicznych dodatków, konserwantów – po prostu samo mięso, zjawisko rzadko spotykane w świecie mięs mielonych. Ma też mało tłuszczu, maks. 10%, więc nadaje się na wszystkie fazy diety. Uważajcie, żeby kupić właśnie takie z niebieską naklejką w górnym prawym rogu, bo bez tej naklejki występuje w podobnym opakowaniu mięso mielone wołowe z dużo większą zawartością tłuszczu. Dozwolone w każdej fazie diety, w ilości 120 g na porcję.
Moje sprawdzone przepisy z mielonym mięsem wołowym:
Filet z kurczaka z wolnego wybiegu
9,9 zł / ok. 490 g. Na opakowaniu można wyczytać, że mięso pochodzi od kurczaka wolno biegającego po kurniku (wiosną i latem na wolnym wybiegu) i naturalne żywionego (niemodyfikowaną kukurydzą i pszenicą). Wierzyć czy nie wierzyć – trudno ocenić, jednak jeśli mam wybór wybieram produkt, o którym wiem coś więcej. Dodatkowo to opakowanie starcza w sam raz na 4 porcje. Dozwolone w każdej fazie diety, w ilości 120 g na porcję.
Polecam moje przepisy z kurczakiem, uzbierało się ich na blogu całkiem sporo.
Nevella – przekąska białkowa
9,9 zł / 200 gram. Nie jest to produkt marki Tesco, jednak w tym momencie tylko w tej sieci supermarketów jest dostępny. Dozwolona w każdej fazie diety, jedna roladka na posiłek główny lub pół roladki na przekąskę. Więcej na temat Newelli w osobym wpisie jej poświęconym.
2 komentarze
reylla
Pierś kurczaka kupowałam, przypomina w konsystencji te od zdrowych kur- czyli jest twardsza, spoista nie taka wodnista. Muszę natomiast kupić tą wołowinkę, bo kupowałam i mieliłam sama…pewnie takie będzie tańsze
Ewa - SzybkaPrzemiana
Tak, taniej jest mielić samemu, ale nie brak mi na to czasu, że już nie wspomnę o myciu maszynki do mielenia 🙂 Zdrowy gotowiec – to jest to!