
Meksykańska pikantna czekolada
„O czekoladzie na gorąco myśli się jak o małym, kalorycznym grzeszku, jednak przygotowana z odpowiednich składników staje się napojem z kategorii superżywności. Łączy bogate w przeciwutleniacze kakao z mielonym cynamonem i pieprzem cayenne, które równoważą poziom cukru we krwi i pobudzają krążenie.”
Danie diety przyspieszającej metabolizm. Faza 3. Składniki na 4 małe filiżanki, na przekąskę. 1 filiżanka = 1 porcja.
Składniki:
- 1 puszka mleczka kokosowego 400 ml (bez chemicznych dodatków, przykłady tutaj),
- 3 łyżki kakao w proszku,
- 1,5 łyżeczki esencji waniliowej,
- 1 łyżka ksylitolu (lub więcej, jeśli czekolada ma być słodka),
- szczypta soli,
- 1 łyżeczka cynamonu,
- mała szczypta pieprzy cayenne (można więcej, jeśli lubisz mocno pikantny smak).
Wszystkie składniki włożyć do rondelka i delikatnie podgrzać, mieszając. Podawać.
Mój komentarz:
Cytat z początku artykułu oraz sam przepis pochodzą z książki „Sztuka dobrego jedzenia” sióstr Hemsley.
Czekolada jest tak gęsta, że można ją jeść łyżeczką. Będzie idealna dla czekoholików. Mała szczypta cayenne nie spowodowała, przynajmniej u mnie, zbyt wielkiej „pikanterii”, dlatego do samej filiżanki dodałam jeszcze jedną szczyptę – wyszła idealnie: pikantna, gęsta, aromatyczna.
Może być fajną, słodką przekąską w fazie 3. diety przyspieszającej metabolizm. Pamiętajcie tylko, żeby zjeść także jakieś warzywo.


2 komentarze
Cukromania
Właśnie piję… Jest niesamowicie pyszna! Idealna na zimę!
Ewa - SzybkaPrzemiana.pl
Tak, jest naprawdę dobra 🙂