Kebab chi chi (na patyku) drobiowy

Mięso mielone nadziewane na patyk i do tego ciekawa, apetyczna nazwa: kebab chi chi. Strzelam w ciemno, że nazwa „kebab” przywędrowała z angielskiego, co oznacza w tym języku szaszłyk. U nas kebab ma nieco inne znaczenie. Skąd wzięło się „chi chi” (czytaj: czi czi)? Nie wiadomo. Jak go zwał, tak go zwał – pyszne danie w ciekawej, atrakcyjnej formie. 

Danie diety przyspieszającej metabolizm. Faza 1. (wariant dla fazy 3. omówiony poniżej). Składniki na 8 porcji. 

Składniki na 8 porcji:

• 960 g mielonego mięsa kurczaka lub indyka,
• 1 duża cebula,
• 1 pęczek natki,
• przyprawy: 2 płaskie łyżeczki soli, 1 łyżeczka słodkiej papryki, 1 łyżeczka ksylitolu, 1 łyżeczka czosnku granulowanego, 1/2 łyżeczki tymianku, 1/2 łyżeczki oregano, 1/2 łyżeczki rozmarynu,  1/2 łyżeczki kuminu, 1/4 łyżeczki mielonej gałki muszkatołowej, 1/4 łyżeczki mielonej gorczycy, 1/4 łyżeczki czarnego pieprzu, 1/4 łyżeczki cynamonu, 1/4 łyżeczki papryki ostrej,
• na sos pomidorowy: 2 puszki pomidorów krojonych, łyżeczka soli, łyżeczka ksylitolu i łyżeczka bazylii (lub kilka listków świeżej).
• potrzebne będą też drewniane patyczki do szaszłyków.

Wariant dla fazy 3.: do mięsa dodać 2 łyżki oleju i przed pieczenie posmarować każdy szaszłyk olejem.

1. Cebulę kroimy w drobną kosteczkę, natkę siekamy.
2. Do mięsa dodajemy cebulę, natkę i przyprawy. Wyrabiamy na jednolitą masę – można dolać pół szklanki ciepłej wody jeśli jest za sucha.
3. Mięso dzielmy na 8 części (wówczas 1 porcja = 1 duży kebab, tak jak u mnie) lub 16 części (wtedy wyjdą po 2 mniejsze kebaby na porcję).
4. Każdą porcję formujemy w podłużny kebab i nadziewamy na drewniany patyczek.
5. Tradycyjnie kebaby chi chi piecze się na grillu, ja upiekłam w piekarniku: w temperaturze 190 stopni przez ok. 30-40 minut (do zrumienienia).
6. Upieczony kebab podawać np. z ryżem brązowym i z sosem pomidorowym: zawartość puszek przelać do rondelka, dodać przyprawy, doprowadzić do wrzenia, gotować na średnim ogniu ok. 5 minut. Można ewentualnie zmiksować.

Mój komentarz:
To całkiem niezła zabawa formowanie takich kebabów i nadziewanie ich na patyczki. Dzięki nietypowej formie danie jest atrakcyjne dla jedzących 🙂 Fajnie je zjeść na diecie, żeby nie wiało nudą.

Do dania zaproponowałam sos pomidorowy, aby pasowało do diety, ale poza dietą można użyć sosu jogurtowo-czosnkowego.