„Muszę się za siebie wziąć! Jak nie rzucić diety po miesiącu i co zrobić, żeby kilogramy nie wróciły”
Dziś chcę Wam polecić e-booka, który może zainteresować, jak podejrzewam, sporą ilość czytelników. Autorką jest Monika Górecka, psychodietetyczka i autorka bloga jemcochce.pl. Dla zainteresowanych mam kod zniżkowy – na końcu tego artykułu.
„Muszę się za siebie wziąć. Jak nie rzucić diety po miesiącu i co zrobić, żeby kilogramy nie wróciły” to właściwie rodzaj kurso-książki, ponieważ dołączone są do niej ćwiczenia z opcją druku. Chodzi o to, żeby nie tylko czytać (od samego czytania nic się raczej nie zmieni), ale także o to, żeby z tymi treściami pracować – nad swoimi emocjami, przekonaniami, nastawieniem, motywacją. Ćwiczenia pomagają też przeanalizować swoją aktualną sytuację i wskazać kierunek zmian. Umożliwiają przechodzenie z fazy czytania poradnika do fazy pracy nad sobą i wprowadzania w życie konkretnych kroków.
Co ważne, w podręczniku są pokazane przykłady już wypełnionych ćwiczeń, co bardzo ułatwia sprawę – nie raz zdarza się, przynajmniej mi, utknąć nad jakimś ćwiczeniem, bo nie mam pomysłu, co tam właściwie wpisać. Kiedy widzimy, jak zrobił to ktoś inny, od razu wiemy, w czym rzecz.
Natomiast puste ćwiczenia do wypełnienia zawarte są w osobnym pliku do wydruku.
Praca z tą książką może być niczym sesja terapeutyczna – pomaga zrobić porządek w swojej głowie w temacie jedzenia i zdrowych nawyków.
„Mogę śmiało powiedzieć, że to solidny kawał wiedzy, który zająłby co najmniej 10 intensywnych sesji indywidualnych z psychodietetykiem!” (autorka)
Dlaczego powstała ta książka? Cóż, 90% osób, które schudły odzyskuje wagę w ciągu 5 lat. Jakby nie patrzeć, to smutna statystyka. Dlaczego nie udaje nam się zachować zdrowych nawyków i szczupłej sylwetki na dłużej?
Składają się na to 3 przyczyny:
- skłonność naszego ciała do magazynowania tłuszczu powstała w wyniku ewolucji,
- buntowanie się naszej psychiki przeciw ograniczeniom,
- nasze emocje (tu kłania się problem tzw. zajadania emocji).
Z tym pierwszym niewiele możemy zrobić – nie mamy wpływu na to, że nasi przodkowie cierpieli długie okresy głodu i gdy tylko nadarzyła się okazja najedzenia się do syta, organizm ochoczo magazynował zapas na kolejny okres głodu. Właściwie trudno nawet mieć o to pretensję, ponieważ dzięki temu mechanizmowi przetrwaliśmy.
Za to z drugą i trzecią przyczyną możemy jak najbardziej pracować i o tym właśnie jest ta książka: jak krok po kroku wprowadzać trwałe zmiany do naszego życia tak, aby kilogramy nie wracały.
Autorka, sama zresztą „dietetyczna weteranka”, pisząc ten poradnik oparła się na modelu naukowym zwanym Transteoretycznym Modelem Zmiany Jamesa Prochaski, ale nie martwcie się – nie ma tu żadnej naukowej teorii, lecz same konkrety, które można przenieść do swojego życia.
„Niezależnie od tego, czy chcesz zrzucić parę kilo czy zmienić nawyki na zdrowsze, jest to dokładny przepis na wdrożenie i UTRZYMANIE Twoich postanowień”. (autorka)
Model ten składa się z 6 kroków (faz) zmiany sposobu jedzenia:
Krok 0, czyli „ja nie mam problemu” – faza Negacji.
To etap, kiedy jeszcze nie uświadomiliśmy sobie, że mamy problem do rozwiązania i odrzucamy wszelkie sugestie otoczenia na ten temat.
Krok 1, czyli „muszę coś z tym zrobić” – faza Rozważań.
Wiemy, że przydałaby się zmiana i zaczynamy kombinować, co by tu zrobić, ale… zawsze pojawia się jakieś ale. To etap pracy nad motywacją i nastawieniem.
Krok 2, czyli „niedługo zaczynam” – faza Przygotowań.
Ta faza ma tak przygotować Cię do działania, żeby nie polec: dowiesz się jak wyznaczyć cel, przygotować plan działania i konkretne kroki do wykonania. Przygotujesz także plan B na gorsze dni – nadejdą na pewno.
Krok 3, czyli „do roboty!” – faza Akcji.
Dzięki dobremu przygotowaniu w poprzedniej fazie, zaczniesz w końcu wdrażać nowe nawyki.
Krok 4, czyli solidne ugruntowanie nowych nawyków – faza Nawyku.
Twoje nawyki staną się automatyczne – bez ciągłego zastanawiania sięgasz po jedzenie, jakie ci służy i jakie chcesz jeść. Nauczysz się także radzić sobie z porażkami i ufać swojemu ciału.
Krok 5, czyli… jest okej! – faza Zakończenia.
Każda faza ma swoje pułapki i ta również – warto je poznać.
Nie każdy przechodzi przez wszystkie etapy – aby zorientować się, na jakim jesteś etapie, wystarczy wypełnić prostą ankietę on-line, do której link jest podany w książce.
Każdy z kroków zawiera:
- opis, co myśli i czuje osoba w danej fazie,
- na jakie można napotkać trudności,
- co robić – praktyka,
- najczęstsze błędy i pułapki,
- po czym poznać, że już przeszliśmy daną fazę,
- mnóstwo praktycznych wskazówek,
- ćwiczenia.
„Muszę się za siebie wziąć” a Dieta Przyspieszająca Metabolizm
Ponieważ jesteśmy na blogu, którego głównym tematem jest Dieta Przyspieszająca Metabolizm, być może niektóre osoby zadadzą sobie pytanie, jak ma się książka do tej diety.
Książka i dieta nie wykluczają się, wręcz mogą się uzupełniać . Właściwie można powiedzieć, że dotyczą dwóch odrębnych obszarów: ebook szczegółowo omawia aspekt psychologiczny zmiany nawyków na zdrowsze, pomaga zrobić „porządek w głowie” i zapanować nad emocjami, dieta natomiast odpowiada na pytanie: co konkretnie jeść, a czego unikać, ile wody pić, jakie ćwiczenia wybrać itd. – jednym słowem, a jakim kierunku powinny pójść te zmiany. „Muszę się za siebie wziąć” pomaga zmieniać nawyki, a zasady diety podpowiadają, jak te nawyki mogą wyglądać, bo na jakiś kierunek zmian musimy sami się zdecydować.
Specyfika Diety Przyspieszającej Metabolizm sprawia, że może być bardzo pomocna w wyrobieniu zdrowych nawyków, bo w zasadzie wszystkie jej zasady można wdrożyć na stałe. A nawet gdyby tylko kilka z nich zostało z nami na zawsze (np. eliminacja cukru z diety czy picie wody), to i tak odniesiemy wiele korzyści.
Szczerze powiedziawszy, to „Muszę się za siebie wziąć” jeszcze bardziej może być pomocna po zakończeniu diety. Gdy kończymy dietę, następuje ten decydujący moment: albo wrócimy zachowań, które wcześniej spowodowało zbędne kilogramy, albo uda nam się utrzymać nowe nawyki (i nową sylwetkę). Znajdziemy tu masę praktycznych wskazówek, np. jakie triki zastosować, gdy mamy ochotę rzucić się słodycze czy chipsy, a jest ich taki wybór, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Wszystkie porady praktyczne podane w książce opierają na aktualnej wiedzy z zakresu psychologii, więc możemy być pewni, że są to wartościowe wskazówki, które nam pomogą, a nie zaszkodzą 🙂 Co ważne, porady są podanie w przystępnej formie, z wieloma przykładami z życia wziętymi. Osobiście przeczytałam ten poradnik od deski do deski i z czystym sumieniem polecam.
KOD ZNIŻKOWY – 20% dla czytelników SzybkaPrzemiana.pl: RABAT20
Książkę można kupić TUTAJ i tam też dowiedzieć się więcej na temat jej zawartości, łącznie ze spisem treści.