Łosoś na warzywnej kołderce
Danie fazy 2. Na przekąskę.
1 porcja dla osoby planującej schudnąć 10 kg i mniej. Jeśli chcesz schudnąć więcej niż 10 kg – dodaj pół porcji.
Składniki:
- 100 g łososia wędzonego,
- kilka garści szpinaku (może być też sałata lub sałata z rukolą),
- szklanka pokrojonego w kostkę ogórka,
- kilka pokrojonych w kostkę rzodkiewek,
- 2 łyżki soku z limonki (lub cytryny),
- świeżo zmielony pieprz,
- szczypta papryczki chili w płatkach (niekoniecznie).
1. Dno naczynia wyłożyć szpinakiem.
2. Posypać szpinak ogórkiem i rzodkiewką.
3. Na wierzchu ułożyć kawałki łososia.
4. Skropić całość sokiem z limonki i oprószyć świeżo zmielonym czarnym pieprzem i chili.
Mój komentarz:
Kolejna przekąska z łososiem, zastanawiam się, czy macie już dosyć. Jednak upodobałam na śniadanie w 2. fazie właśnie wędzonego łososia, bo można się nim najeść (trzema białkami byłoby chyba ciężko..) W tej wersji równie pyszny, co w pozostałych.
9 komentarzy
Riverina
Ja także używam łososia, wcześniej podobnie jak Ty Ewo w plastrach, ale o wiele smaczniejszy jest dostępny w Lidlu i Biedronce łosoś wędzony na ciepło – tej samej firmy w podłużnych pudełeczkach. Mnie najbardziej smakuje zwersja z pieprzem. Cenowo podobnie, a taka sałata i kawałek łososia to pełen posiłek.
SzybkaPrzemiana.pl
Dobrze wiedzieć, przyda się odmniana 🙂 Dzięki za cynk.
Madziorek
Myślałam, że rzodkiewek nie można w 2 fazie..?
SzybkaPrzemiana.pl
Już można 🙂 Pomoroy na swojej stronie podaje przepisy z rzodkiewką dla wszystkich 3 faz.
Madziorek
Mam pytanie – skoro można jeść łososia wędzonego, to świeżego chyba też, prawda? Jestem już po diecie, ale na pewno będę powtarzać cyklicznie by utrzymać efekt, więc ciekawi mnie dlaczego tak dużo tu łososia wędzonego, a nie ma świeżego.
SzybkaPrzemiana.pl
Tu chyba chodzi o to, że łosoś ma być przekąską i ma być go mało 🙂 A świeżego wyszłoby 180 gram. Myślę, że w powtórkach możesz go jeść, ja np. jem w 2 . fazie(powtarzając dietę) jajka na twardo i jest OK. Najlepiej zrób eksperymet, jak taki łosoś na Ciebie działa.
Isiabelka
Ja dziś na śniadanie (faza 2.) zjadłam wędzonego na zimno, podsmażonego na wodzie razem z czerwoną papryką, czosnkiem i endywią na patelni grillowej. Do tego świeży zielony ogórek.
Marta-Sara
Ja jadam regularnie grillowanego (ok. 180 g). Mam na przykłąd na jutro.
W 3. fazie NA PEWNO mozna. W innych Pomroy nie podaje, ale trzeba wypróbować. Dla mnie jest OK. 15 minut na grillu w piekarniku i jest pyyyycha! Nawet bez żadnych przypraw, ewentualnie sól i cytryna lub sama cytryna.
Pingback: