Sałatka azjatycka z kurczakiem

Sałatka, która wszędzie robi furorę. Ma świeży, wyrazisty smak charakterystyczny dla kuchni azjatyckiej. 

Danie diety przyspieszającej metabolizm. Dla fazy 2. (choć pasuje też do 1. i 3.). Składniki na 2 porcje.

Składniki:

• 4 łyżeczki świeżo startego imbiru,
• 2 łyżki soku z limonki,
• 3 łyżki wywaru drobiowego (można zastąpić wodą),
• łyżka sosu tamari,
• mała papryczka chili bez pestek, drobno posiekana (zastąpiłam 1/3 łyżeczki chili w proszku),
• 240 g piersi kurczaka ugotowanej lub upieczonej bez tłuszczu,
• 2 szklanki kapusty pekińskiej drobno pokrojonej w paseczki,
• szklanka rzodkiewki pokrojonej w słupki (może być rzodkiew),
• jedna cebula dymka ze szczypiorkiem pokrojona w plasterki po przekątnej.

1. 1. Pierwsze pięć składników wrzucić do miski, wymieszać. To będzie sos.
   2. Piersi kurczaka porwać ręcznie wzdłuż na paseczki. Wrzucić do miski.
   3. Dodać także rzodkiewki.
   4. Wymieszać całość i posypać dymką.

Mój komentarz:
Przepis zaczerpnęłam od autorki diety, podobno ulubiony w jej rodzinie i wcale się nie dziwię, u mnie też zrobiła furorę. Smak sałatki jest rewelacyjny – wyrazisty i świeży, a co najważniejsze pozwala kompletnie zapomnieć, że to danie 2. fazy diety. Na pewno przypadnie do gustu wielbicielom smaków azjatyckich, ale myślę że nie tylko. Same warzywa z sosem (to on decyduje o smaku) można jeść w każdej fazie, bez ograniczeń ilościowych i to może być ciekawa opcja urozmaicająca dietę.

Przepis już wcześniej udostępniłam subskrybentom newslettera – jeśli chcesz wiedzieć wcześniej o najlepszych przepisach i innych ciekawych rzeczach dotyczących diety przyspieszającej metabolizm – zapisz się.