Zasady diety

Słodkie życie bez cukru (1)

Prawie każdy z nas uwielbia słodki smak – nie ma co do tego wątpliwości. I fakt, że jesteśmy na diecie, wcale nie oznacza, że musimy zrezygnować ze słodkości.

Na zdjęciu powyżej:

Natomiast rezygnacja z cukru krystalicznego (sacharozy) lub przynajmniej mocne jego ograniczenie (gdy już nie będziemy na diecie) to jedna z najlepszych rzeczy jakie możemy zrobić dla siebie i dla rodziny. Tabelkę wyjaśniającą w punktach powody można znaleźć we wpisie 5 produktów dla dzieci, których lepiej nie dawać dzieciom. Uwaga – sztuczne słodziki wcale nie są lepsze.

Na diecie przyspieszającej metabolizm mamy do dyspozycji dwa naturalne słodziki – stewię i ksylitol.

Stewia

stewia-dieta-metabolizm
Stewia to roślina o zielonych liściach. Można hodować ją samemu i używać w formie suszonych liści. Jest dostępna w sklepach także w formie proszku lub płynu, jednak tu zaczyna się problem – to, co w polskich sklepach jest nazywane jest stewią to najczęściej mieszanka sztucznych słodzików z niewielkim dodatkiem stewi. Prawdziwa stewia powinna zawierać wyłącznie stewię, ewentualnie jakieś neutralne dodatki, np. ksylitol.
Kolejny problem to smak stewi. Smakuje ona inaczej niż cukier, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, ma posmak sztucznego słodzika, może też być gorzkawa. Więcej na temat stewi.

Ksylitol

ksylitol-dieta-metabolizm

Smak ksylitolu z pewnością usatysfakcjonuje wielbicieli słodkości – przypomina smak cukru, w przeciwieństwie do którego nie podnosi poziomu cukru we krwi. Jest w 100% naturalny i nie zawiera żadnej chemii.
Jednak i w przypadku ksylitolu czyha na nas pułapka – powinien być wyprodukowany z brzozy (najczęściej taki produkt pochodzi z Finlandii). Nie może być to informacja „cukier brzozowy”, gdyż jest to inna powszechnie używana nazwa ksylitolu. Musi być wyraźnie napisane „wyprodukowany z brzozy”.

Jeśli taka informacja nie jest podana na opakowaniu, jest duże prawdopodobieństwo, że pochodzi z kukurydzy, która jest w ogóle wykluczona z diety przyspieszającej metabolizm (tutaj piszę dlaczego). Z reguły najtańszy ksylitol, bez podanej informacji o roślinie od jakiej pochodzi, jest wyprodukowany właśnie z kukurydzy. Np. na Allegro można kupić „cukier brzozowy” za ok. 23 zł za kilogram, jednak co uczciwsi sprzedawcy piszą wprost, że został wyprodukowany z kukurydzy i pochodzi z Chin.

Ksylitol z brzozy to koszt ponad 30 zł za kilogram (mowa o cenach przez internet, kupowany w małych opakowaniach stacjonarnie wyjdzie drożej). Tak, wiem, zdrowie nie jest tanie. Ja kupuję „hurtowo” na Allegro pakiet 5 kg, tak wychodzi zdecydowanie najtaniej i mam spokój na wiele miesięcy.
Zobacz także: Ksylitol – bezkarna słodycz oraz Ksylitol – skąd wziąć prawdziwy z brzozy?

Po zakończeniu diety

Nie ma sensu wracać po diecie do zwykłego cukru, szkoda na to naszego świeżo naprawionego metabolizmu. Wciąż możemy używać stewi i ksylitolu. W mojej kuchni ksylitol zagościł na dobre, zastępuję nim cukier np. w wypiekach, w kakao i daniach dla dzieci. Z podawaniem go dzieciom trzeba uważać, bo może działać przeczyszczająco (trzeba się do niego przyzwyczaić), akurat u nas nie było żadnego problemu.

Jednak po zakończeniu diety mamy też inne alternatywy, autorka diety Haylie Pomroy poleca:

  • Cukier kokosowy. Szczególnie polecany jest do wypieków, ma niskie IG w porównaniu z innymi cukrami, a także wartościowe składniki odżywcze. Z wyglądu przypomina cukier trzcinowy – ma brązowy kolor. Dostępny jest w ekosklepach i przez internet.
  • Surowy, czyli niepasteryzowany miód. Niestety miód dostępny w sklepach czy supermarketach jest najczęściej pasteryzowany.

Pozwolę sobie zacytować:

„Za wyjątkiem plastrów miodu, każdy miód, który jest w sprzedaży jest w mniejszym lub większym stopniu przetworzony. (…) Większość producentów miodu pasteryzuje  i filtruje swoje miody pod ciśnieniem. Taka obróbka upiększa wizualnie produkt końcowy i przedłuża jego termin ważności. (…) Pasteryzacja zabija nie tylko witaminy, ale co ważniejsze enzymy w miodzie, które są odpowiedzialne za lecznicze właściwości miodu. Bez nich to miód jest tylko – dosyć smacznym – cukrem.” (źródło: http://rawfoods.pl/)

Innymi słowy – tylko miód niepoddany pasteryzacji zawiera pełnię tych składników odżywczo-leczniczych, które miód powinien zawierać i tylko taki przysłuży się naszemu zdrowiu. Zatem dobrym pomysłem jest zakup miodu prosto z pasieki lub w specjalistycznym sklepie, a nie w supermarkecie.

  • Cukier daktylowy.

Z tego, co się orientuję, nie jest dostępny w Polsce, ale można go samodzielnie przygotować w domu, z suszonych daktyli (tu przepis z bloga Am Mniam). Nie nadaje się np. do posłodzenia herbaty, bo nie rozpuszcza się w wodzie ale za będzie idealny do wypieku zdrowych ciast i ciasteczek.

  • Syrop klonowy.

Z syropem klonowym jest analogiczna sytuacja, jak z miodem – ma dużo właściwości odżywczych, lecz gwałtownie podnosi poziom cukru we krwi, więc na diecie odpada. Po diecie, w małych ilościach można go wprowadzić.

Zobacz także: moje przepisy na zdrowe ciasta po zakończeniu  diety Brownie z kaszy jaglanej z orzechami i Ciasto migdałowe z ricottą pachnące cytryną

Syrop z agawy – trzymać się z daleka

Syrop z agawy ma co prawda stosunkowo niski indeks glikemiczny zbliżony do cukru kokosowego, jednak co z tego, skoro zawiera aż 90% fruktozy. Jest to tak naprawdę koncentrat fruktozy pozyskanej w sztuczny sposób. Nie będę szczegółowo opisywać, jakie są tego skutki, wspomnę tylko, że zwiększone spożycie fruktozy sprzyja magazynowaniu tkanki tłuszczowej, otłuszczeniu wątroby, stanom zapalnym, a nawet cukrzycy typu 2. Zobacz także: Syrop z agawy gorszy od cukru

A co z ertytrolem?

H. Pomroy pisze, że ma mieszane uczucia na temat erytrolu, bo pozyskiwany jest z kukurydzy i powoduje gazy bardziej niż jakikolwiek inny słodzik. Uważa, że jest lepszy od słodzików sztucznych, ale zdaniem autorki diety stewia i ksylitol to lepszy wybór.

image_print

Absolwentka psychodietetyki i autorka bloga SzybkaPrzemiana.pl, gdzie od 10 lat propaguje zdrowe odżywianie, aktywny styl życia i doradza w zakresie Diety Przyspieszającej Metabolizm i innych zdrowych diet.

10 komentarzy

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *