Ryż po hiszpańsku z wołowiną
Rozgrzewająca, aromatyczna, pyszna potrwa jednogarnkowa. To danie cieszy się dużą
Danie 1. fazy diety przyspieszającej metabolizm. Na obiad lub kolację. Składniki na 4 porcje.
Składniki:
- 480 g chudej mielonej wołowiny (używam takiej),
- duża cebula,
- 2 papryki czerwone,
- 2 szklanki bulionu wołowego (zastąpiłam warzywnym),
- puszka pomidorów,
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego,
- 1-2 łyżeczki chilli (pieprzu cayenne),
- łyżeczka czosnku granulowanego,
- 3/4 łyżeczki soli,
- 1 i 1/4 szklanki brązowego ryżu,
- posiekana kolendra lub natka pietruszki do posypania.
- Cebulę drobno posiekać, paprykę pokroić w niewielką kostkę.
- Rozgrzać duży rondel, wrzucić do niego wołowinę, cebulę i paprykę. Smażyć przez chwilę, aż wołowina zbrązowieje.
- Dodać bulion, pomidory z puszki, koncentrat wymieszany w szklance wody, chilli, czosnek granulowany i sól.
- Doprowadzić do wrzenia, wrzucić ryż, zmniejszyć ogień i gotować pod przykryciem godzinę lub do momentu, aż ryż będzie miękki.
- Na talerzu posypać obficie posiekaną kolendrą lub natką pietruszki.
Mój komentarz
Rozgrzewająca, aromatyczna, pyszna potrwa jednogarnkowa. To danie autorstwa Haylie Pomroy cieszy się dużą popularnością wśród amerykańskich „użytkowników” diety.
W oryginale dodaje się 2 łyżeczki chilli i jeśli lubicie dania pikantne, możecie tyle dodać. Ja początkowo dałam tylko łyżeczkę, pamiętając jak bardzo ostra jest to przyprawa. Jednak czegoś brakowało, dopiero 2 łyżeczki nadały temu daniu wyrazistości i charakteru. Polecam też dodanie kolendry, która wnosi akcent egzotycznej świeżości. Wielkość jednej porcji z pewnością Was zaskoczy 🙂
To danie idealne na nadchodzące chłodne dni, świetnie rozgrzewa, a poza tym robi się je bardzo szybko – co prawda wymaga długiego duszenia, ale samo „stanie przy garach” to raptem 10-15 minut.
25 komentarzy
Joanna Pyschny
bardzo mi smakuje -przepis świetny i sprawdzony
Anita
Ja dziś zaczęłam, dlatego z góry przepraszam, jeśli powielam pytanie. W wielu miejscach pojawia się dopuszczany w fazie 1 bulion (wołowy, warzywny…) O co chodzi, skąd go wziąć, jak go zrobić?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Włoszczyznę + listek laurowy + ziele angielskie + sól do smaku wrzucić do gorącej wody. Gotować do miękkości warzyw, odcedzić i mamy gotowy bulion warzywny, do wykorzystania we wszystkich fazach diety. Można dodać też filet z kurczaka / chudą wołowinę.
Nie ma w tym momencie w sprzedaży gotowych bulionów, które nie zawierałyby niedozwolonych na diecie składników. Np. w USA są dostępne, więc może i do nas dotrze ten trend.
Anita
Dziękuję za szybką odpowiedź. 🙂
lui
a czy bio buliony z rossmana sie nadaja?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Podaj proszę skład, nie mogę ich znaleźć na stronie.
lui
Meersalz, Palmöl*, Kartoffelstärke*, konzentrierter Gemüsesaft* (Sellerie, Karotten*, Zwiebeln* ), Lauch*, Karotten*, Glucosesirup*, Karamellzucker*, Gewürze*, Zwiebeln*, Kräuter* (enthalten Sellerieblätter*), Knoblauch*, Pastinaken*, Tomaten*, Sonnenblumenöl* * aus kontrolliert biologischem Anbau
czyli odpada(
Ewa - SzybkaPrzemiana
Wszędzie jest dodawany olej palmowy, ja też czekam aż pojawi się w sprzedaży „czysty” bulion, to byłoby duże ułatwienie, jednak z drugiej strony wrzucenie włoszczyzny do gorącej wody nie jest jakoś bardzo pracochłonne.
lui
olej plus cukry niestety:(
a co np z sokiem pomidorowym gdzie sklad pomidory plus sol morska?chyba mozna
Anita
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy warzywa można jeść dowolnie do każdego posiłku, do przekąski również? I czy można je jeść pomiędzy właściwymi posiłkami?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Tak, warzywa dozwolone w danej fazie trzeba jeść do każdego posiłku, jak również do przekąsek, między posiłkami również można w razie głodu.
Anita
Dziękuję. 🙂
Coco
także polecam, baardzo mi smakowało 🙂 aczkolwiek dodałam jeszcze do smaku tamari, a z wywaru warzywnego, który robiłam przy okazji dodałam jeszcze zblendowaną marchewkę (polecam warzywa z rosołu jako sposób zagęszczania niektórych potraw 🙂 tutaj nie było to konieczne ale zawsze dobry sposób, żeby przemycić dodatkowe warzywo)
Gosia
Przymierzam się do tego dania, tylko mam wątpliwości co do ilości ryżu: 1 i 1/4 szklanki ryżu – surowy? ugotowany? Składniki są podane na 4 porcje, czyli powinny być 4 szklanki ugotowanego ryżu… chyba się pogubiłam się 🙂
Ewa - SzybkaPrzemiana
Dodajemy ryż surowy w ilości 1 i 1/4 szklanki, po ugotowaniu wyjdą z niego właśnie 4 szklanki.
Gosia
Dziękuję za szybką odpowiedź. To jest danie dla mnie – proste i nieskomplikowane 🙂
phenian77
Witam,
czy można ten przepis zastosować w fazie 2-giej?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Ryż i pomidory eliminują ten przepis z fazy 2, ALE można zrobić podobną potrawkę dla fazy 2. z wołowiny, cebuli, papryki, może jeszcze z dodatkiem selera naciowego, pieczarek, przyprawić obficie chili. Można też użyć makaronu konjac o kształcie ryżu: https://szybkaprzemiana.pl/makaron-konjac/
Anita
Właśnie zakończyłam 28 dniowy cykl diety. Schudłam równo 4 kg 🙂 to dla mnie duży wyczyn, gdyż przez ostatnie 4 lata nie udawało mi się to mimo bezustannych wysiłków. Mam niedoczynność tarczycy i dużą nadwagę, więc u mnie to dopiero pierwszy krok na drodze do lepszego życia. Jestem szczęśliwa, że znalazłam tę dietę, a właściwie to nie znalazłam, bo poleciła mi ją przyjaciółka. Jak tak dalej pójdzie (trochę boję się zapeszać) i nadal będę chudła, to będę ją na rękach nosić do końca życia ;).
dieta jest nie tylko skuteczna, ale przede wszystkim przesmaczna!!! A ten blog, w którym znalazłam mnóstwo fajnych przepisów dostoswanych do tego, co mozna kupić w naszych polskich sklepach, to dla mnie coś wspaniałego. W książce składniki są często są dla mnie „z kosmosu” i choć oczywiście można pokombinowac i samodzielnie sobie pozamieniać, to ja niestety z leniwców jestem i myślę, że gdyby nie ten blog, poddałabym się szybko. Mąż na początku krytykował patrząc jakie ilości warzyw zaczęłam kupować, jęczał, że „kolejna dieta, kolejny wymysł” nie wierząc w ogóle, że przyniesie to jakiś efekt. Trochę mu się nie dziwię, bo tak jak wspomniałam odchudzałam się baaardzo długo i bez rezultatów. Ale gdy zobaczył pierwsze efekty najpierw zamilkł, a póżniej zaczął nieśmiało, a stopniowo coraz odważniej próbować, co gotuję i wyjadać mi z garnków ;).
Przez 28 dni zdarzyło mi się zgrzeszyć kawą oraz weekendowym drinkiem niestety z colą zero. Gdyby nie to, pewnie schudłabym jeszcze więcej. Poza tym jedzeniowo chyba trzymałam się tak jak należy.
Podsumowując: ja zaczynam drugi miesiąc z radością i optymizmem, polecam dietę wszystkim, którzy stracili już nadzieję na schudnięcie, bo sama do takich osób należę.
Aaa… i jestem przykładem tego, że nie warto ważyć się codziennie, bo mozna stracić motywację. Ja tak robiłam i miałam momenty zwątpienia, ponieważ waga w ciągu tygodnia potrafiła się wahać i to sporo, zauważyłam że po łikendzie zawsze był wzrost lub zastój, ale w drugiej połowie tygodnia spadał z nawiązką. Przyjęłam więc, że obowiązujące dla mnie ważenie jest w sobotę rano i kierując się tym mogę powiedzieć, że chudłam dokładnie 1 kg tygodniowo.
Pozdrawiam serdecznie Ewę dziękuję za bloga i proszę o trzymanie kciuków za mój pozytywny ciąg dalszy. :))
Ewa - SzybkaPrzemiana
Anita,
dziękuję za miłe słowa na temat bloga i cieszę się, że dieta spełniła Twoje oczekiwania. Z chęcią zamieszczę Twoją opinię w zakładce Opnie o diecie. Pozdrawiam.
Coco
Czy przy tym daniu jest konieczny owoc do obiadu (wysokie IG pomidorów)? Czy to za mało?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Można pominąć, ale spokojnie można też zjeść.
Andrzej
Mam pytanie o ryż (nie dotyczy tylko tej potrawy, ale wszystkich) – czy może być ryż czarny zamiast brązowego?
W różnych miejscach diety widzę, że pojawia się ryż brązowy lub dziki, ale nie spotkałem się z czarnym. Czy ryż czarny jest niewskazany z jakichś powodów, czy to tylko przypadek, że autorka diety o nim nie wspomina?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Ryż czarny jest dozwolony w 1. i 3. fazie. Autorka wspomina o nim w niektórych źródłach.
Pingback: