
Gazpacho
Hiszpańska zupa z pomidorów na zimno, według oryginalnego andaluzyjskiego przepisu. Ma świeży, wyrazisty smak, w niczym nie przypomina naszej pomidorowej.
Danie diety przyspieszającej metabolizm. Dozwolone w fazie 1. i 3., na śniadanie, obiad lub kolację.
Samą zupę można jeść bez ograniczeń, limitowany jest tylko chleb esseński, którego można zjeść kromkę na porcję.
Składniki:
- 1 kg dojrzałych pomidorów,
- papryka czerwona,
- papryka zielona,
- mały ogórek,
- cebula,
- ząbek czosnku,
- 2 łyżki octu winnego (lub więcej – do smaku),
- sól do smaku,
- kromka chleba esseńskiego.
Jeśli gazpacho ma być przeznaczone dla fazy 3. – dodajemy do niego jeszcze 2 łyżki oliwy z oliwek.
1. Pomidory sparzyć wrzątkiem, obrać ze skórki i zmiksować.
2. Obie papryki oraz cebulę pokroić na ćwiartki, odłożyć jedną ćwiartkę każdego z tych warzyw, a pozostałe części pokroić na drobne kawałki i zmiksować z pomidorami.
3. Ogórek obrać, pokroić na kawałki, czosnek drobno posiekać i dodać do pomidorów wraz z ogórkiem i octem winnym. Octu winnego można dodać więcej, w zależności od preferencji smakowych. Zupa powinna mieć orzeźwiający smak.
4. Jeśli danie jest dla fazy 3., także oliwę z oliwek. Zmiksuj całość. Posól do smaku.
5. Zupę schłodzić w lodówce. Żeby przyspieszyć ten proces można dodać kostki lodu.
6. Chleb esseński opiecz w opiekaczu lub tosterze, lub pod górną grzałką piekarnika. Pokrój w kostkę.
7. Pozostałe kawałki papryk i cebuli pokrój w drobną kosteczkę. Podawaj do zupy osobno, razem z pokrojonym chlebem esseńskim.
Mój komentarz:
Pewnie zaskoczeniem dla niektórych będzie fakt, że zupy tej w ogóle się nie gotuje. Jest to zrozumiałe, jeśli weźmie się pod uwagę, że w rejonie południowej Hiszpanii, skąd pochodzi ta potrawa, temperatura latem wynosi ok. 40 stopni w cieniu. Kiedy byłam po raz pierwszy w życiu w Hiszpanii, akurat w Sewilli, stolicy Andaluzji, wynosiła nawet więcej niż 40 stopni. Przeżyłam naprawdę ciężkie chwile, rozżarzone powietrze wręcz uniemożliwiało oddychanie… Wtedy też po raz pierwszy jadłam gazpacho (czytaj: gaspaczio), w klimatyzowanej kafejce 😉 Od tamtej pory w tym kraju byłam wiele razy, ale wyznaję zasadę, że na południe Hiszpanii nigdy środku lata 🙂
Gazpacho tradycyjnie podaje się właśnie w taki sposób – z podanymi osobno pokrojonymi warzywami i grzankami z białego chleba, które zastąpiłam dla potrzeb diety chlebem esseńskim. Dodatki te wrzuca się samemu do swojej porcji zupy.
Danie ma przyjemny, orzeźwiający smak. I składa się prawie wyłącznie z surowych warzyw, czyli jest bombą witaminową i kopniakiem dla metabolizmu.
Nie przejmujcie się, jeśli Wasza zupa będzie miała jaśniejszy niż moja kolor (dodałam więcej pomidorów). Gazpacho w kolorze jasnopomarańczowym to całkiem normalne zjawisko 🙂


7 komentarzy
Ilona
Pani Ewo, na ile porcji jest ten przepis ?
SzybkaPrzemiana.pl
Jedna kromka chleba esseńskiego na posiłek, cała reszta składników bez ograniczeń.
Ilona
Dziękuję za odpowiedź. Mam jeszcze pytanie. Czytam książkę H. Pomroy i zastanawiam się co to są te aminokwasy kokosowe ? W jakie formie one występują ? I czy można je kupić u nas ?
SzybkaPrzemiana.pl
Aminokwasy kokosowe to Coconut Aminos – marka amerykańska, z tego co sprawdzałam niedostępna w Polsce. Jest to sos w małej ciemnej buteleczce (przypominającej kształtem i wielkością opakowanie sosu sojowego). Jego skład to “organiczny sok z kokosa z dodatkiem suszonej na słońcu, bogatej w minerały soli morskiej”. W zależności od smaku dania, tzn. o ile będzie pasować można je zastąpić sosem tamari.
Ilona
Dziękuję bardzo za te informacje 🙂 Muszę o tym pomyśleć. Pozdrawiam
swistunka
czy można zastąpić chleb esseński prażonym słonecznikiem?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Chleb esseński należy do ziaren, a słonecznik do tłuszczy, więc ten ostatni można jeść tylko w 3. fazie.