
Kapusta z grzybami
Tradycyjne danie wigilijne i nawet nie napiszę, że w wersji dietetycznej, bo również w oryginale jest powściągliwe, czyli… postne. Smakuje znakomicie.
Składniki:
- 40 g suszonych borowików,
- 800 g kapusty kiszonej,
- marchewka (tylko 1. i 3. faza),
- cebula,
- 2 łyżeczki ksylitolu,
- sól i pieprz do smaku.
- Grzyby przepłukać na sitku, włożyć do rondelka, zalać szklanką ciepłej, przegotowanej wody i odstawić na godzinę albo nawet na całą noc.
- Gotować grzyby w tej samej wodzie, w której się moczyły przez ok. 20 minut, wystudzić, odcedzić – wywar zachować! – i jeśli są duże, pokroić na mniejsze kawałki.
- Kapustę przepłukać chłodną wodą, odcisnąć, posiekać i gotować w wywarze z grzybów najpierw na dużym ogniu, który następnie zmniejszyć. Gotować do miękkości kapusty, w sumie ok. 60 minut.
- Cebulę posiekać i podprażyć na nieprzywierającej patelni (dla fazy 3. – na oleju). Marchew zetrzeć na tarce o grubych oczach. Cebulę i marchew dodać do kapusty na 10 minut przed końcem gotowania.
- Do miękkiej kapusty dodać grzyby, ksylitol, sól i pieprz do smaku, zagotować. Jeśli nie podajemy kapusty od razu, można ją przełożyć gorącą do słoika i przechowywać w lodówce ładnych kilka dni.
Wariant dla fazy 3.: cebulę przed dodaniem do kapusty podsmażyć na oleju.
Mój komentarz:
To tradycyjny wigilijny przepis nieznacznie zmodyfikowany – pominęłam tłuszcz do podsmażenia cebuli i zamieniłam cukier na ksylitol i z tego ostatniego radzę nie rezygnować, bo właśnie słodki akcent w połączeniu z kwaskowatą kapustą sprawiają, że danie smakuje obłędnie. Jak dla mnie do jedzenia przez cały rok.


17 komentarzy
Aldona
Kapusta z grzybami ratowała mnie przez całą dietę, o tej porze roku to takie danie w sam raz na każdy posiłek a z dodatkiem mięsa jako pyszne danie obiadowe. Kiedy podgrzewałam je sobie w pracy wszyscy się zlatywali do zapachu 😉
Ewa - SzybkaPrzemiana
Dokładnie, każdy ma pozytywne skojarzenia z tym daniem 🙂
Rozwój i cele
Och, uwielbiam :). Typowe danie podczas Wigilii na Śląsku, takie proste i pyszne. Moja babcia robiła, pamiętam ten smak. Ona dodawała jeszcze smalcu, no ale bez niego też wychodzi pyszne.
Aleksandra Kocurek
polecam nigdy nie lubiłam bigosu, ale w tej kapuście się zakochałam, przy nieraz dość mdłych mięsach wspaniale poprawia smak całego posiłku. A zamknięta w słoikach na gorąco w lodówce spokojnie wytrzymuje ponad miesiąc
Ewa - SzybkaPrzemiana
Popieram, jest świetna 🙂
Genowefa Zamaro
Witam, mam pytanie ,do jakiej fazy najlepiej pasuje bigos i czy można go jeść jako samodzielne danie ,czy trzeba jeszcze dołożyć jakieś warzywa.
Ewa - SzybkaPrzemiana
Najlepiej pasowałby do fazy 3. (zawiera tłuszcz), tyle że musi składać się wyłącznie ze składników dozwolonych w tej fazie. Kapusty jest w nim sporo, więc może stanowić samodzielne danie.
Joanna 'Azja' Sabak
A czy można na diecie jeść grzybki w occie? Grzybki z Mazur robione własnoręcznie. Samo dobro.
Aż szkoda marnować 😉
Ewa - SzybkaPrzemiana
Jeśli zalewa jest bez cukru – można.
JoAzja
Dzięki 😀
Koni
A na ile porcji jest ten przepis? 😉
Ewa - SzybkaPrzemiana
Bez ograniczeń ilościowych (same warzywa).
Łukasz
Dzień dobry, ale jak ugotować tyle kapusty w szklance wywaru? Musiałem dodawać wody w trakcie gotowania i chyba przez to kapusta straciła część smaku 🙁
Ewa - SzybkaPrzemiana.pl
W przepisie jest szklanka i teoretycznie powinno to wystarczyć, ale oczywiście w praktyce może to wyglądać inaczej: wówczas proponuję dolewać wodę stopniowo, aby nie było jej za dużo.
Łukasz
Dzięki, tak robię. Ale następnym razem ugotuję kapustę w wodzie a potem dodam pod koniec wywar z grzybów. Zobaczymy 🙂
Irena
Ja ugotowałam nieco inną kapustę i tez uważam, ze jest idealna na tę porę roku.
1/2 małej główki kapusty białej
1 opakowanie (ok 30 dag boczniaków)
1 garść suszonych glonów wakame
sos tamari do smaku (np 2 łyżki)
Kapustę szatkujemy i odgotowujemy. Dusimy w małej ilości wody razem z glonem wakame i pokrojonymi w paski grzybami. Pod koniec dodajemy sos tamari i już nie solimy.
Na początku gotowania glony dają rybi/morski zapach, który potem ginie.
Można serwować z ziarnami cieciorki z puszki, ale to już dodatek niekonieczny i w sumie nie wiem ile ich dawać, gdy pozwala na to odpowiednia faza.
Ewa - SzybkaPrzemiana.pl
Dziękuję za przepis 🙂