Krem czekoladowo-orzechowy z cieciorki
Danie fazy 3. Jako przekąska lub deser.
3 porcje dla osoby planującej schudnąć 10 kg i mniej. Jeśli chcesz schudnąć więcej niż 10 kg – dodaj pół porcji.
Składniki:
- puszka cieciorki lub 250 g ugotowanej samodzielnie,
- pół szklanki orzechów dozwolonych w 3. fazie (laskowe, włoskie, nerkowce itp)
- 2 płaskie łyżeczki stewii lub ksylitolu,
- 2-3 łyżeczki kakao ciemnego, bez cukru,
- ok. 3/4 szklanki zimnej, przegotowanej wody.
1. Orzechy podprażyć na suchej patelni (można ten krok pominąć, ale dzięki temu zyskają bardziej zdecydowany smak).
2. Orzechy zmielić. Można to zrobić od razu w mikserze, w którym będzimy miksować całość. Ja mam mikser – dzbanek z obracającym się nożykiem. Najpierw wsypałam orzechy, a kiedy były już rozdrobnionie dolałam trochę wody – zrobiło się jakby mleczko orzechowe.
3. Dodać do orzechów cieciorkę i pozostałe składniki, i miksować dolewając tyle wody, aby osiągnąć konsystencję kremu, taką jaka najbardziej nam odpowiada. Ja dolałam 3/4 szklanki.
4. Przechowywać w lodówce do 3 dni lub od razu zamrozić podzielony na porcje.
5. Najlepiej smakuje, gdy schłodzimy go w lodówce.
Wielkość porcji
Z podanego przepisu wychodzą 3 porcje (2-3 łyżki) – odpowiednik połowy szklanki całej, ugotowanej cieciorki.
Krem może być przekąską lub deserem po daniu głównym. Jeśli ma być deserem, nie jemy już do tego posiłku innych białek (w 3. fazie można zjeść pół szklanki strączkowych lub 120 gram mięsa lub 180 gram ryby). Można natomiast zjeść jeszcze 1/4 szklanki ziaren typu pęczak, komosa, dziki ryż + oczywiście warzywa. Przykładowy obiad może wyglądać następująco: zupa pomidorowa + 1/4 szklanki ziaren, sałatka z warzyw z sosem winegret, krem czekoladowo- orzechowy. Całkiem przyjemny posiłek.
Mój komentarz:
W zależności od dodanych orzechów, uzyskamy różne smaki, np. orzechy laskowe sprawią, że krem będzie przypominał nutellę. Ja wybrałam włoskie. Krem różni się smakiem takiego zrobionego z jajek i śmietany 😉 Jeśli mam być szczera, to mus czekoladowy z białka bardziej przypomina tradycyjny niedietetyczny deser. Jednak ten krem jest również smaczny i na pewno może być ciekawą odmianą na diecie przyspieszającą metabolizm. Bardzo sycący. Maliny idealnie pasują.
8 komentarzy
ida
Ty razem Ewo Ty mnie oświeciłaś 😉 Eureka! Pęczak to przecież jęczmień ;-P
a tak mi brakowało zbóż w fazie 3. Bo cena komosy to tak trochę zabija. Prawie 20 zł za 0,5 kg.
I dziękuje za kolejny pomysł na deser :*
Asia R
Dziś ponownie zrobiłam krem orzechowo-czekoladowy nie wiem czy to efekt euforii tak bardzo mi smakował, zrobiłam go z orzechami włoskimi. Przepyszny dodałam 1/2 szklanki borowek amerykańskich i zmieniłam stewie na ksilitol. To była moja druga przekąska.
SzybkaPrzemiana.pl
W sumie może być z dowolnymi orzechami 🙂 Ja też wolę włoskie.
Kasia
Hmmm… co prawda nie jestem na diecie, ale takie przepisy „chomikuję” – lubię zdrowe alternatywy, tym bardziej, że uwielbiam czekoladę i wszystko co z nią związane 🙂
Agnieszka
Mi niestety nie podszedł, a takiego miałam smaka na coś czekoladowego.
Ewa - SzybkaPrzemiana
Akurat ten przepis wiele osób chwaliło, ale wiadomo, to kwestia gustu 🙂 Będą kolejne przepisy, może coś zasmakuje 🙂
Pingback:
Pingback: