
Głód na diecie zabroniony (2)
Jeśli byłaś/eś kiedykolwiek na diecie niskokalorycznej, z pewnością były momenty, kiedy dokuczał Ci głód. Nie ma wątpliwości, że zrzucanie zbędnych kilogramów wielu osobom kojarzy się przede wszystkim z głodem. A tymczasem nie tylko tak być nie musi – tak być nie może!
Głód jest wrogiem odchudzania ponieważ:
- stanowi sygnał, że czegoś naszemu organizmowi brakuje,
- spowalnia metabolizm, który aby działać na najwyższych obrotach potrzebuje odpowiedniego paliwa,
- sprawia, że organizm zaczyna planować nadrobienie strat z nawiązką, gdy tylko dostarczymy więcej kalorii (np. gdy przerwiemy lub zakończymy dietę),
- sprawia, że łatwiej ulegamy zachciankom,
- zaburza proces zapamiętywania, koncentrację, co powoduje, że dieta zaczyna nam się kojarzyć z dyskomfortem,
- osłabia naszą motywację do zrzucania zbędnych kilogramów – nikt przy zdrowych zmysłach nie chce być ciągle głodny.
Czasem dostaję jednak sygnały od osób, które są głodne na diecie przyspieszającej metabolizm. Co wówczas robić?
Po pierwsze – jeść więcej warzyw. Warzywa dozwolone w danej fazie można jeść bez jakichkolwiek ograniczeń, także między posiłkami. Zawarty w nich błonnik powoduje uczucie sytości.
Po drugie – pić ciepłe napoje, szczególnie wieczorem, np. herbatę miętową, z rumianku czy lipy. Gorący napój zwiększa przepływ krwi w żołądku pobudzając hormony sytości.
Faza 1.
W tej fazie jemy dużo węglowodanów, które są szybko trawione i faktycznie mimo dużych porcji może pojawić się głód. Antidotum mogą być tutaj sycące warzywa dozwolone w fazie 1., np. marchew, pomidory, dynia, cukinia, bataty (słodkie ziemniaki). Bez ograniczeń!
Te dania można jeść w fazie 1. bez ograniczeń ilościowych:
- Prosta zupa dyniowa
- Zupa kapuściana
- Zupa krem z buraków
- Zupa krem z cukinii
- Zupa krem z papryki
- Zupa krem z pomidorów i patatów
- Zupa krem z pomidorów błyskawiczna
- Zupa z groszku i brokułów
- wszelkie zupy i sałatki składające się z samych warzyw dozwolonych w fazie 2.
Faza 2.
Ta faza to przede wszystkim białko i warzywa. Białko jest limitowane, więc cała nadzieja w warzywach. Najbardziej sycące będą brokuły, fasolka szparagowa, kiszona kapusta. Rzadko zdarza się głód właśnie w tej fazie, proteiny dają na długo uczucie sytości.
Te dania można jeść w fazie 2. bez ograniczeń ilościowych:
- Chrupiąca surówka
- Młoda kapusta
- Sałatka z pieczonej papryki
- Kompot z rabarbaru
- Sos z pieczonej papryki
- Lody metaboliczne
- wszelkie zupy i sałatki składające się z samych warzyw dozwolonych w fazie 2.
Faza 3.
Jeszcze nie słyszałam, żeby ktoś odczuwał głód w tej fazie, ale gdyby się tak stało, mamy do dyspozycji ten sam zestaw sycących warzyw, co w fazie 1. + kalafior (dozwolony tylko w fazie 3.).
Dania, które można jeść w fazie 3. bez ograniczeń ilościowych – te same, co w fazie 1. z wyjątkiem zupy z groszku i brokułów.


3 komentarze
Wanda
Hej, ja jestem w drugim tygodniu diety, w gruncie rzeczy nic nie
schudłam, a środa i czwartek są dla mnie wyjątkowo trudne, mój organizm
nie akceptuje przejadania indyka kurczakiem, czy ryby kurczakiem. Same
mięso i warzywa powodują, że jestem głodna i gorzej trawię. Co poradzicie?
Ewa - SzybkaPrzemiana
Może spróbuj dołączyć makaron konjac https://szybkaprzemiana.pl/makaron-konjac/
Wanda
Dzięki, spróbuję!